CBŚP wspólnie z PBIW Ministerstwa Finansów zatrzymało 4 osoby podejrzane o udział w grupie zajmującej się wyłudzaniem podatku VAT w ramach handlu sprzętem elektronicznym. Straty Skarbu Państwa w wyniku działania grupy wynoszą co najmniej 41 mln zł. Śledczy ustalili także, że członkowie grupy mogli wyprać 25 mln zł.
Policjanci prowadzą śledztwo dotyczące zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej wyłudzaniem zwrotu nienależnego podatku VAT między innymi przy wywozie sprzętu elektronicznego z terenu Polski w procedurze tzw. „Tax Free”, a także praniem pieniędzy.
W ostatnim czasie funkcjonariusze zatrzymali 4 osoby na terenie województw podkarpackiego i lubuskiego. W trakcie przeszukań zabezpieczyli dokumentację, która będzie poddana szczegółowej analizie przez śledczych.
Z ustaleń śledztwa wynika, że w przestępczy proceder było zaangażowanych kilka podmiotów gospodarczych, zajmujących się handlem sprzętem elektronicznym. Wszystko wskazuje na to, że te firmy tworzyły w większości fikcyjną dokumentację, nieodzwierciedlającą rzeczywistych zdarzeń gospodarczych dotyczących sprzedaży towarów.
Ponadto jedna z firm wystawiała nierzetelne dokumenty w ramach tzw. procedury „Tax Free” dla obywateli Ukrainy. Na tej podstawie podejrzani występowali o nienależne zwroty podatku VAT lub nie opłacali należnych kwot podatku. Śledczy ustalili również, że straty Skarbu Państwa w wyniku działania tej grupy mogły wynieść co najmniej 41 mln zł, a także że członkowie szajki mogli wyprać ponad 25 mln zł.
Czytaj także: Ktoś ukradł kask zmarłego. Motocykliści apelują
Zatrzymani usłyszeli zarzuty dotyczące działania w zorganizowanej grupie przestępczej, zajmującej się m.in. wyłudzaniem zwrotu nienależnego podatku VAT, a także oszustw. Reszta zarzutów dotyczyła prania pieniędzy oraz przestępstw karnoskarbowych. Dodatkowo dwie osoby usłyszały zarzuty dotyczące niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych. Za zarzucane przestępstwa podejrzanym grozi kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat.
Sprawa jest rozwojowa, a policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań.
Źr. Polska Policja