Wypadek polskiego autokaru na Węgrzech. Pomogli motocykliści

Do groźnego wypadku polskiego autokaru doszło w miejscowości Csengele na Węgrzech, niedaleko granicy z Serbią. W autokarze znajdowali się polscy turyści jadący na wycieczkę do Grecji. W wyniku zdarzenia cztery osoby trafiły do szpitala.

Autokar wiózł turystów na wczasy do Grecji. Wśród nich były głównie osoby starsze z Łodzi i Opola. Tuż przed granicą z Serbią doszło do groźnego wypadku, w wyniku którego cztery osoby zostały ranne i trafiły do szpitala.

Wiozący turystów autokar wbił się w jadącego przed nim tira. Kierowca tira jechał ze sporą prędkością nie nie zdążył zahamować, taranując samochody przed nim.

Kolizję zauważyli motocykliści z Limanowej, którzy jechali na wycieczkę po Bałkanach. Zatrzymali się oni aby udzielić pomocy rannym. Dla portalu Limanowa.in mówiła o tym jedna z motocyklistek, Paulina. „Zatrzymaliśmy motocykl i od razu podbiegliśmy, żeby zapytać czy możemy jakoś pomóc. Na szczęście, turyści z Polski nie odnieśli poważniejszych obrażeń, z tego co wiem pomoc udzielana jest jednej rannej kobiecie. To w większości starsi ludzie, pojechali na wycieczkę autokarową do Grecji. Udało mi się dowiedzieć, że są głównie mieszkańcami Łodzi i Opola” – mówiła.

Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany

Pozostali turyści pojechali w dalszą drogę autokarem zastępczym.

Czytaj także: Przewoził w bagażniku ciało matki. Ujawniono wstrząsające szczegóły zbrodni

Źr.: Fakt, Limanowa.in, Facebook/Dorel Lazar
Fot.: Pixabay/stux, Facebook/Dorel Lazar