W piątek doszło do groźnego wypadku policyjnego radiowozu w Morawicy w województwie świętokrzyskim. W wyniku zdarzenia ranne zostały cztery osoby, w tym dziecko. Wszyscy trafili do szpitala.
Zderzenie radiowozu i samochodu osobowego miało miejsce na skrzyżowaniu ulic Diamentowej i Parkowej w Morawicy nieopodal Kielc. Wstępne ustalenia wskazują, że winę ponosi kierująca samochodem osobowym – powiedziała w rozmowie z Polsat News oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kielcach asp. Małgorzata Perkowska-Kiepas.
„Kierująca samochodem marki Chevrolet nie zastosowała się do znaku STOP, w wyniku czego doszło do zderzenia z prawidłowo jadącym radiowozem” – przekazała policjantka.
Na skutek zderzenia obrażenia odniosły cztery osoby. Do szpitala trafiło dwóch funkcjonariuszy, kobieta kierująca samochodem i jej dziecko.
Badanie wykazało, że zarówno kierująca chevroletem, jak i dwaj policjanci byli trzeźwi.
Przeczytaj również:
- Koszmarny wypadek. Pijany kierowca chciał oszukać policję
- Policja postrzeliła kolejnego mężczyznę. Atakował metalową rurką
- 12-latek na hulajnodze wpadł pod dostawczaka. Szokujące nagranie [WIDEO]
Źr. Polsat News; Facebook