Karl-Heinz Rummenigge, prezydent Bayernu Monachium odniósł się do ostatnich słów Roberta Lewandowskiego, który w wywiadzie dla „Super Expressu” oświadczył, że w ostatnim meczu sezonu, decydującym o koronie króla strzelców Bundesligi, nie do końca czuł wsparcie drużyny. Ostatecznie w ogólnej klasyfikacji kapitana reprezentacji Polski wyprzedził Gabończyk, gracz Borussii Dortmund, Pierre-Emerick Aubameyang.
„Lewy” prowadzenie w klasyfikacji strzelców stracił w ostatniej kolejce Bundesligi. Polak nie wpisał się na listę strzelców w meczu z Freiburgiem i przegrał w korespondencyjnym pojedynku z Pierrem-Emerickiem Aubamyenagiem z BVB, który wyprzedził go o jedną bramkę. Nasz rodak w rozgrywkach najwyżej klasy rozgrywkowej w Niemczech zdobył 30 goli, zaś Gabończyk 31.
W mediach głośno mówiło się o tym, iż Lewandowski jest rozczarowany faktem utraty prowadzenia w prestiżowym rankingu. Swoje rozgoryczenie potwierdził sam zainteresowany, który na początku czerwca wypowiedział się na ten temat w rozmowie z „Super Expressem”. Nie do końca byłem zadowolony z tego, jak drużyna mi pomagała. Odczuwałem złość, byłem rozczarowany postawą drużyny – powiedział.
Słowa kapitana polskiej reprezentacji zostały przetłumaczone na język niemiecki i wywołały za naszą zachodnią granicą sporo kontrowersji. Dotarły nawet do prezydenta Bayernu Monachium, Karla-Heinze Rummenige, który przyznał, że nie zgadza się ze stanowiskiem Lewandowskiego. Podjąłem próbę skontaktowania się z panem Maikiem Barthelem (agentem Lewandowskiego – przyp. red.), by dowiedzieć się o co chodzi. Okazało się, że Robert w ostatnim meczu sezonu nie czuł odpowiedniego wsparcia kolegów z zespołu. Całkowicie nie zgadzam się z takim stawieniem sprawy – powiedział szef „Bawarczyków”.
Rummenige dodał, że cały zespół bardzo chciał, by „Lewy” sięgnął po koronę króla strzelców. Niestety się nie udało. Z tego zresztą co wiem, to sam Carlo Ancelotti przykazał pozostałym piłkarzom przed spotkaniem z Freiburgiem, by pomagali Lewandowskiemu – zakończył.
źródło: Kicker
Fot. Wikimedia/football.ua