Sąd w Poznaniu ogłosił dzisiaj wyrok w głośnej sprawie śmierci Ewy Tylman. Sąd orzekł, że główny podejrzany Adam Z. nie zabił Ewy Tylman i uniewinnił go od zarzutu zabójstwa z zamiarem ewentualnym. Wyrok nie jest prawomocny.
Zdaniem poznańskiego sądu, Adam Z. nie mógł zostać skazany, bo jedynymi obciążającymi go dowodami są zeznania policjantów. Co więcej, podejrzany odwołał swoje wcześniejsze zeznania i twierdził, że funkcjonariusze zmusili go do przyznania się.
Sąd stwierdził też, że analiza przeprowadzonego eksperymentu procesowego nie pozwala na skazanie Adama Z. W ocenie sądu niewiele ponad 5 minut to zbyt mało, by móc dokonać zabójstwa w taki sposób, jak opisano to w akcie oskarżenia.
Czytaj także: Ojciec Ewy Tylman wściekły po wyroku. \"To jest porażka tego kraju\
Z wyrokiem nie zgadza się prokuratura i już zapowiedziała apelację.”Jeżeli chodzi o materiał dowody, my go oceniamy zupełnie odmiennie, niż sąd. Nie można uważać, że czuł się coraz gorzej, zachowywał się coraz gorzej, że miał coraz większe luki w pamięci. Wręcz odwrotnie.” – powiedziała prokurator Magdalena Mazur-Prus, cytowana przez RMF FM.
Ani oskarżony, ani jego obrońcy nie komentowali wyroku. Sąd opuścili bocznym wyjściem tak, aby uniknąć ewentualnego spotkania z dziennikarzami.
Sprawa Ewy Tylman
Przypomnijmy, Ewa Tylman zaginęła w listopadzie 2015 r. Po raz ostatni jej postać zarejestrowały kamery monitoringu w nocy z 22 na 23 listopada 2015 r. około godziny 3.20 w okolicach ul. Mostowej, przed mostem Rocha. Po imprezie wracała do domu z Adamem Z.
Dopiero w lipcu 2016 r. z Warty wyłowiono jej ciało. Głównym podejrzanym w sprawie stał się Adam Z. Zdaniem prokuratury, mężczyzna zepchnął Ewę Tylman ze skarpy, a następnie wrzucił ją do rzeki.
Adam Z. początkowo przed policjantami przyznał się do winy. Jednak podczas procesu przed sądem odwołał wcześniejsze zeznania, bo twierdził, że do ich złożenia zmusili go policjanci. Zarzucane Adamowi Z. przez prokuraturę zabójstwo z zamiarem ewentualnym zagrożone jest karą do 25 lat więzienia lub dożywociem.
Źr. rmf24.pl