Obok tego nagrania nie da się przejść obojętnie. Dziennikarka TVN24 Anna Seremak nie potrafiła powstrzymać łez zapowiadając klip z poruszającym występem ukraińskiej dziewczynki Amelii. „Amelio, twój śpiew nie pozostawił nikogo obojętnym!” – napisała autorka, która opublikowała występ dziewczynki z Ukrainy.
Inwazja Rosji na Ukrainę ma nie tylko wymiar zbrojny. To również dramat tysięcy, milionów zwykłych ludzi, którym Władimir Putin zgotował piekło z dnia na dzień.
W sieci znaleźć możemy mnóstwo nagrań z ludnością cywilną. Każdy pomaga jak może, zwłaszcza chronić małe dzieci. To one często ukrywają się w schronach, gdzie wraz ze swoimi matkami chcą przeczekać bombardowanie.
Poruszający występ dziewczynki z Ukrainy. „Nawet mężczyźni nie mogli powstrzymać łez…”
Nagranie z jednego z takich miejsc opublikowała na Facebooku Marta Smekhova. Jedna z dziewczynek ze schronu, Amelia, wyszeptała autorce nagrania swoje największe marzenie. „Chce śpiewać na dużej scenie przed publicznością”.
Smekhova opublikowała fragment przepięknej piosenki, która wyciska łzy z oczu.
Możemy na nim usłyszeć piękną piosenkę, którą śpiewa mała dziewczynka – Amelia. „Od pierwszego słowa w schronu panowała zupełna cisza… (…) Nawet mężczyźni nie mogli powstrzymać łez.. filmik nakręcony za zgodą matki dziewczynki… obiecałem, że wiele osób go zobaczy! Amelia bardzo tego chciała” – czytamy.
„Pokazywałam ten filmik ludziom w różnych miastach Ukrainy, widzieli go obcokrajowcy w różnych częściach świata!” – pisze autorka.
Na koniec zwraca się z apelem do wszystkich ludzi. „Amelio, twój śpiew nikogo nie pozostawił obojętnym! Patrzcie Rosjanie przeciwko komu walczycie! Tylko tchórz może walczyć z pokojowo nastawionymi obywatelami, odebrać dzieciństwo bezbronnym dzieciom!” – czytamy.
Dziennikarka TVN24 nie mogła powstrzymać łez. Tak zapowiadała materiał o Amelii
Nagranie opublikowano w paśmie TVN24. Zapowiadająca materiał dziennikarka Anna Seremak nie potrafiła powstrzymać łez. Na fragmencie słychać, że w pewnym momencie złamał się jej głos.