W swoim ostatnim meczu rundy jesiennej LOTTO Ekstraklasy, Legia Warszawa pokonała Górnika Łęczna 5-0. Trzykrotnie na listę strzelców wpisał się reprezentant Węgier, Nemanja Nikolić, który opuszczając boisko był wyjątkowo wzruszony.
Nikolić opuścił boisko na 10 minut przed końcem spotkania. Zmienił go młodziutki Sebastian Szymański. Gdy Węgier kierował się w stronę ławki rezerwowych wyraźnie się rozkleił, a w jego oczach dało się zauważyć łzy. Skąd tak emocjonalna reakcja Nikolicia?
Czytaj także: Ekstraklasa: Piast zatrzymany w Łęcznej, wysokie zwycięstwa Lechii Gdańsk i Cracovii
Dzięki #Nikolic @LegiaWarszawa za te wszystkie ⚽ Powodzenia w dalszej karierze ??? #LEGGKŁ #legia #Ł3 pic.twitter.com/IXB9ikn7UV
— AleksandraKalinowska (@Ola_Kalinowska) 18 grudnia 2016
Ano stąd, że mecz z Górnikiem Łęczna to najprawdopodobniej jego ostatni występ w koszulce z eLką na piersi. Wszystko wskazuje na to, że popularny „Niko” opuści Legię w przerwie zimowej. Jego nowym klubem, o czym pisaliśmy na łamach naszego portalu (KLIK), miałoby być Chicago Fire, czyli zespół występujący w amerykańskiej MLS.
Pożegnanie z warszawską publicznością Nikolić miał jednak naprawdę wyjątkowe. Piłkarz walnie przyczynił się do wysokiego zwycięstwa nad Górnikiem Łęczna. „Niko” zdobył trzy z pięciu bramek, które tego dnia stracili piłkarze z Łęcznej. Węgier trafiał do siatki w 5., 58. oraz 76. minucie meczu. Oprócz niego bramki zdobywali również Miroslav Radović (20. min.) oraz Kasper Hamalainen (90. min.).
Legia Warszawa – Górnik Łęczna 5:0 (2:0)
Nikolić (5. min., 58. min., 76. min.), Radović (20. min.), Hamalainen (90. min.)
Nemanja Nikolić występuje w Legii od 2015 roku. W tym okresie zaliczył 86 występów i zanotował 55 trafień.
źródło: Twitter, wMeritum.pl
Fot. Wikimedia/Albert Jankowski