Policjanci z Zabrza zatrzymali mężczyznę, który z pistoletem napadł na księdza z jednej z miejscowych parafii, zażądał wydania pieniędzy. Sprawca został spłoszony, lecz dzięki podjętemu przez duchownego pościgowi, szybko został ujęty i przekazany policjantom.
Mundurowi z Zabrza zatrzymali 43-letniego mieszkańca tego miasta, który z pistoletem napadł na księdza z jednej z zabrzańskich parafii.
Mężczyzna przyszedł tam z paczką. Obecny na miejscu ksiądz pomyślał, że jest to pracownik firmy kurierskiej. Po chwili jednak mężczyzna wyciągnął rewolwer i zażądał wydania pieniędzy, pytając jednocześnie, czy na parafii są obecne inne osoby.
Czytaj także: Kolejny Polak przeszedł na stronę Białorusi?! Pojawił się komunikat
Kiedy duchowny oświadczył, że nie ma żadnych kosztowności, a w budynku jest jeszcze gospodyni, mężczyzna rzucił się do ucieczki.
W pościg za nim ruszył ksiądz, który po chwili ujął mężczyznę, powiadamiając również o wszystkim policjantów. Gdy na miejsce przyjechali mundurowi z I komisariatu, zatrzymali 43-letniego mieszkańca Zabrza, który z pistoletem napadł na księdza.
Okazało się, że sprawca był już wcześniej notowany. Teraz grozi mu kara do 12 lat więzienia, a o jego dalszym losie zadecyduje wkrótce sąd.
Źr. Policja Zabrze