Do zabawnej sytuacji doszło podczas konferencji prasowej z udziałem reprezentantów Polski: Roberta Lewandowskiego, Łukasza Fabiańskiego i Łukasza Piszczka, zorganizowanej w związku ze zbliżającym się meczem towarzyskim z Nigerią. Dziennikarz serwisu laczynaspilka.pl, Michał Zachodny, zadał pytanie napastnikowi Bayernu Monachium, a ten nie potrafił powstrzymać się od śmiechu. W efekcie wprawił w dobry nastrój całą salę.
Zachodny zadał Lewandowskiemu pytanie o system gry reprezentacji. Zrobił to jednak w podchwytliwy sposób.
Mam pytanie do Roberta. Obserwowałeś te dwa mecze z trybun (zeszłoroczne mecze towarzyskie z Urugwajem i Meksykiem, Lewandowski był powołany, ale nie wystąpił w żadnych z nich – przyp. red.), widziałeś z góry, jak wygląda to nowe ustawienie (selekcjoner testował ustawienie 3-5-2 – przyp. red.) wcześniej nie było okazji, więc chciałem się dowiedzieć. Jak Tobie się to podobało z góry i czy widzisz siebie w tym systemie? – zapytał prowokacyjnie dziennikarz.
Czytaj także: NASZ WYWIAD #4. Dariusz Szczotkowski: Nie powinienem był tak się odezwać do Korwin-Mikkego. Ludzie weryfikują swoje poglądy
Lewandowski na chwilę zamilkł, po czym szczerze się roześmiał. Rozbawienia ukryć nie potrafił również siedzący obok naszego snajpera bramkarz Łukasz Fabiański oraz pozostali dziennikarze obecni na sali konferencyjnej. Napastnik Bayernu Monachium odpowiedzi na pytanie udzielił już jednak jak najbardziej poważnie.
Trochę inaczej do tego podchodzę, bo na boisku to zupełnie inaczej wygląda. Czasami to, co jest na papierze… założenia taktyczne każdego indywidualnego piłkarza mają większe znaczenie. Dla mnie osobiście to nie jest wielka różnica, bo z przodu i tak gramy na tej samej pozycji.
OD 13:21