W meczu 6 kolejki Premier League Manchester United pokonał mistrzów Anglii, Leicester City 4-1. Podczas spotkania miała miejsce zabawna sytuacja. Na boisko wtargnął bowiem kibic będący kopią napastnika gospodarzy, Zlatana Ibrahimovicia.
Piłkarze z Manchesteru nie dali szans zawodnikom Leicester i jeszcze przed przerwą wbili im cztery bramki. Zdobywali je kolejno: Smalling, Mata, Rashford oraz Paul Pogba, który zanotował pierwsze trafienie w barwach MU. Po przerwie mistrzowie Anglii zdołali odpowiedzieć tylko jednym trafieniem. Piłkę do siatki skierował Gray.
Czytaj także: 12. kolejka Premier League: Znakomity de Gea powstrzymuje Arsenal
Podczas meczu miała miejsce zabawna sytuacja. W pewnym momencie na boisko wtargnął bowiem kibic i nie byłoby w tym nic zaskakującego – takie sytuacje zdarzają się przecież dosyć często – gdyby nie fakt, że był to… sobowtór Zlatana Ibrahimovicia, napastnika Czerwonych Diabłów. Kibic podbiegł do Szweda, a ten na zdarzenie zareagował śmiechem. Mężczyzna nie nacieszył się jednak rozmową ze swoim idolem, ponieważ po kilku sekundach został schwytany przez stadionowych stewardów. Znając restrykcyjne angielskie prawo, jego kolejna wizyta na stadionie sportowym szybko nie nastąpi.
Manchester United – Leicester City 24.09.2016
Zlatanów dwóch ;) pic.twitter.com/LdcJ6Jy7Hy— Ultras Polska (@avanti_ultras89) 24 września 2016
źródło: Twitter, footroll.pl
Fot. Wikimedia