Prof. Mirosław Kurkowski zaginął w tajemniczych okolicznościach. Teraz w całej sprawie pojawiły się nowe informacje.
– 53- letni mężczyzna wyjechał z miejsca zamieszkania pojazdem marki Mitsubishi Outlander koloru beżowego i do chwili obecnej nie powrócił do miejsca zamieszkania. Ostatni kontakt telefoniczny z zaginionym był 3 grudnia 2024 roku około godziny 10 – podaje policja.
Katarzyna Kurkowska, żona zaginionego, przyznaje, że mąż zostawił jej krótką wiadomość. – Sąsiedzi go widzieli i potwierdzili, że wrócił. Zostawił w domu laptop i książki, zjadł coś, a także napisał kartkę z informacją, że wychodzi „na miasto” – powiedziała.
Teraz w całej sprawie pojawiły się nowe informacje. — W niedzielę po godz. 13:00 otrzymaliśmy zgłoszenie, że w miejscowości Kuleje w powiecie kłobuckim przypadkowa osoba zauważyła stojący samochód marki Mitsubishi Outlander, a w nim zwłoki mężczyzny. Auto znajduje się jakiś kilometr od drogi w lesie. Na miejscu trwają czynności policji. Tożsamość mężczyzny jest ustalana — przekazała w rozmowie z „Faktem” podkomisarz Barbara Poznańska z Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.
Na miejscu ustalono, że auto faktycznie należy do Kurkowskiego, jednak tożsamość zmarłego człowieka nie została jeszcze potwierdzona. Mirosław Kurkowski jest profesorem Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. To dziekan wydziału matematyczno-fizycznego.