Zainteresowanie protestami ws. aborcji słabnie? Portal „Polityka w Sieci” opublikował dane dotyczące zainteresowania Strajkiem Kobiet w sieci. Uczestnicy manifestacji nie będą zadowoleni z takich wyników.
Protesty przeciw zaostrzeniu aborcji w Polsce wybuchły 22 października. W ciągu kolejnych dwóch tygodni na ulicach polskich miast pojawiały się tłumy. Część uczestników protestowało przeciw naruszaniu kompromisu aborcyjnego, jednak popularnością cieszył się także postulat liberalizacji aborcji.
Po kilku dniach kontrolę nad manifestacjami zaczął przejmować Strajk Kobiet z Martą Lempart na czele. W ubiegłym tygodniu powstałą Rada Konsultacyjna, a protest przeszedł w fazę polityczną.
Strajk Kobiet zażądał dymisji rządu Mateusza Morawieckiego i spełnienia szeregu postulatów, które dotyczyły już nie tylko kobiet, ale rozlewały się na inne dziedziny funkcjonowania państwa.
Lempart mówiła o nowym Rzeczniku Praw Obywatelskich, podkreślała, że należy przywrócić Trybunał Konstytucyjny i Sąd Najwyższy do „normalności”. Pojawiły się także postulaty z zakresu ochrony zdrowia, likwidacji TVP oraz zmian w zakresie stosunków na linii państwo – Kościół.
Zainteresowanie Strajkiem Kobiet słabnie. Polityka w Sieci opublikowała wykresy
Tymczasem w sieci coraz częściej pojawiało się zwątpienie, czy energia protestujących nie zostanie zaprzepaszczona. Ostatnie dni wskazują, że strajki wyraźnie osłabły. Widać to choćby w relacjach z Warszawy.
Okazuje się, że spadek frekwencji na manifestacjach nie jest przypadkowy. Portal „Polityka w Sieci” zwrócił uwagę na statystyki internetowe. Zainteresowanie tematem „Strajku Kobiet” wyraźnie spadło.
Źródło: Polityka w Sieci, Twitter