Minister Adam Niedzielski śledzi z niepokojem rozwój epidemii koronawirusa w Polsce. – Trzeba się spodziewać, że apogeum trzeciej fali będzie w okresie około świątecznym – powiedział na antenie RMF FM. Gospodarz programu Krzysztof Ziemiec zapytał wprost, czy władze rozważają wprowadzenie dodatkowych obostrzeń, w tym zakazu wychodzenia z domu.
W sobotę resort zdrowia poinformował o wykryciu 31 757 zakażeń koronawirusem w ciągu doby. To trzeci dzień z rzędu, w którym odnotowano wynik przekraczający 30 tysięcy. Sytuację epidemiczną obserwuje na bieżąco minister Adam Niedzielski.
Szef resortu zdrowia komentował aktualny stan pandemii w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem na antenie RMF FM. – Niestety nie ma tutaj żadnych pozytywnych sygnałów – przyznał.
Według ministra Niedzielskiego szczyt pandemii jest jeszcze przed nami. Aktualne dane sygnalizują, że największych przyrostów zakażeń możemy się spodziewać w okresie około świątecznym.
W tym kontekście zaapelował do obywateli o przestrzeganie restrykcji. – Wszyscy powinniśmy zdawać sobie sprawę patrząc i na statystki, i na regulacje dotyczące obostrzeń, że to już nie jest ten czas, kiedy trzeba sobie udowadniać, jak obejść regulacje – powiedział.
Minister zdrowia o wprowadzeniu zakazu wychodzenia z domu. „Musielibyśmy takie obostrzenia wprowadzać poprzez ustawę”
Gospodarz programu zapytał w pewnym momencie, czy władze nie zastanawiają się nad wprowadzeniem dodatkowych restrykcji. Niedzielski wyjaśnił, że w Polsce obowiązują obecnie reguły funkcjonujące także w innych krajach europejskich.
– Jedynym elementem, który odróżnia nas w poważny sposób, to zastosowanie godzin policyjnych, czyli całkowitego zakazu wychodzenia z domu – stwierdził. – Regulacyjnie my musielibyśmy takie obostrzenia wprowadzać poprzez ustawę – zastrzegł.