W poniedziałek odbyła się konferencja prasowa, podczas której Anna Zalewska przedstawił informacje na temat egzaminu ósmoklasisty. Minister Edukacji Narodowej odniosła się również do postulatów strajkujących nauczycieli. Polityk przyznała, że rząd nie wygospodaruje w tym roku pieniędzy na większe podwyżki dla nauczycieli.
Poniedziałek jest ósmym dniem strajku nauczycieli. Protestujący w dalszym ciągu nie zgadzają się na rządową ofertę podwyżek. Domagają się wzrostu płac na zasadach ogłoszonych przez związkowców (15 proc. od stycznia i 15 proc. od września). Brak porozumienia sprawia, że część protestujących domaga się zaostrzenia akcji. To z kolei postawiłoby pod wielkim znakiem zapytania przeprowadzanie tegorocznych matur.
Uczniowie klas VIII szkół podstawowych w poniedziałek po godzinie 9. przystąpili do egzaminu ósmoklasisty z języka polskiego. We wtorek uczniowie przystąpią do egzaminu z matematyki, a w środę będą mieli egzamin z matematyki.
Czytaj także: Ilu uczniów napisało egzamin ósmoklasisty? Jest oficjalny komunikat [WIDEO]
Anna Zalewska wprost o podwyżkach dla nauczycieli
Jak zapowiada szefowa MEN, w tym tygodniu zostaną zaprezentowane projekty rozporządzeń związane z porozumieniem zawartym między rządem a Solidarnością.
„Pieniędzy na 30 proc. podwyżki w budżecie na ten rok nie będzie” – powiedziała minister Zalewska.
– Chcemy zmienić strukturę wynagrodzeń, np. dodatki, w taki sposób, aby w każdej szkole były one takie same. Potrzebujemy dyskusji z samorządowcami, związkowcami, rodzicami – odpowiedziała Zalewska na pytania o proponowany przez premiera okrągły stół w sprawie oświaty.
Źródło: money.pl, wmeritum.pl