Wicepremier Jarosław Gowin zapewne nie będzie miło wspominał dzisiejszej rozmowy na antenie Radia ZET. Wszystko przez fragment w którym przyznał, że kiedy pełnił funkcję ministra sprawiedliwości „czasami nie starczało mu do pierwszego”. Słowa polityka wywołały wielkie kontrowersje, a ich autor bardzo szybko za nie przeprosił. Jednak do tego czasu w sieci zdążyły się ukazać m.in. porównania zarobków Gowina z przeciętnym wynagrodzeniem.
Na początku rozmowy Jarosław Gowin przyznał, że rządzący powinni dojść do porozumienia z opozycją w sprawie podwyższenia wynagrodzeń dla członków rządu, od przyszłej kadencji. Jego zdaniem najbardziej potrzebują tego wiceministrowie.
Teraz się odwołam do konkretnej swojej sytuacji, kiedy byłem ministrem sprawiedliwości. Miałem wtedy trójkę dzieci na utrzymaniu, studiowały. I słowo honoru – czasami nie starczało do pierwszego. I teraz sytuacja, w której minister – minister sprawiedliwości odpowiada za budżet dziesięciomiliardowy, minister nauki za budżet dwudziesto miliardowy – zamiast skupiać się na sprawach państwa, zastanawia się, jak dożyć do pierwszego, to nie jest sytuacja zdrowa z punktu widzenia państwa – powiedział na antenie Radia ZET.
Ile zarabiał Gowin?
Słowa polityka wywołały falę komentarzy w sieci. Część internautów była oburzona, inni wyśmiewali „problemy” wicepremiera. Niektórzy przypominali, ile zarabiał wówczas Jarosław Gowin.
„Jarosław Gowin twierdzi, że ledwo mógł się utrzymać z pracy ministra. Sprawdziliśmy oświadczenie majątkowe pana ministra. W 2013 roku, gdy większość z nas musiała przeżyć za 1700, 2000 czy 2500 zł, Jarosław Gowin zgarniał łącznie ok. 17,5 tys. zł miesięcznie!” – czytamy na Facebooku partii Razem.
.@Jaroslaw_Gowin twierdzi, że gdy był ministrem „biedował”. Załączam jego oświadczenie majątkowe z 2013 roku. W tym samym czasie od pierwszego do pierwszego musieli żyć Ci, którzy otrzymywali 2400 brutto czyli 1700 na rękę (najczęstsze miesięczne wynagrodzenie w 2014). pic.twitter.com/YHLwFtHN2c
— Marcelina Zawisza (@mmzawisza) 28 lutego 2018
Jak pisze portal natemat.pl, aktualne zarobki Gowina wynoszą około 12 895 zł miesięcznie (8 750 zł netto).
Wicepremier przeprasza
Polityk szybko zrozumiał, że jego wypowiedź może zostać zinterpretowana na różne sposoby. Postanowił więc przeprosić wszystkie osoby, które poczuły się dotknięte wypowiedzią.
Przepraszam, tych którzy poczuli się dotknięci moją niefortunną wypowiedzią – zwłaszcza tych, którzy zmagają się z prawdziwym niedostatkiem. Moim zamiarem nie było uskarżanie się na własną sytuację, która bez wątpienia jest o wiele lepsza niż milionów Polaków – napisał Gowin.