Ktoś zastrzelił bociana w gnieździe. Opiekował się pisklętami

W miejscowości Śniatycz na terenie województwa lubelskiego ktoś zastrzelił bociana w gnieździe. Sprawą zajmuje się już policja, która zapewnia, że sprawca zostanie schwytany. O sprawie informuje „Tygodnik Zamojski”.

„Tygodnik Zamojski” poinformował o telefonie, jaki otrzymał od jednej z mieszkanek Śniatycz. „Struchlałam, gdy rano zobaczyłam martwego bociana na naszym gnieździe. Zwisa tylko głowa i skrzydło. A tam są młode. Aż się serce kraje. Pomóżcie, proszę” – powiedziała.

O martwym bocianie natychmiast poinformowano odpowiednie służby. Na miejscu zjawili się nie tylko strażacy i policjanci, ale również Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska z Lublina. Zwłoki bociana zbadano i wewnątrz znaleziono śrut, który świadczy o tym, że zwierzę zostało zastrzelone.

„Tygodnik Zamojski” poinformował, że zastrzelony bocian to samica. W gnieździe znajdowały się pisklęta i pozostał jeszcze samiec, jednak nie wiadomo czy powróci on do gniazda i czy da radę wykarmić młode.

Policja zapewniła, że osoba, która zabiła bociana, nie uniknie odpowiedzialności. „Badamy sprawę. Czekamy na wyniki pracy weterynarzy. Osoba, która spowodowała śmierć bociana, nie uniknie odpowiedzialności” – mówiła w rozmowie z „Faktem” rzeczniczka prasowa policji w Zamościu, Dorota Krukowska-Bubiło.

Czytaj także: Tesco zamyka kolejne hipermarkety w Polsce

Źr.: Tygodnik Zamojski, Fakt, Facebook/Tygodnik Zamojski