Zbigniew Boniek ujawnił, komu będzie kibicował podczas mundialu po odpadnięciu Polski. „Zobaczymy, co z tego będzie” – napisał prezes PZPN.
Biało-czerwoni meczem z Japonią pożegnali się z mundialem. Polacy pokonali Azjatów 1-0 i trochę poprawili nastroje kibiców, którzy wcześniej musieli oglądać ich fatalne porażki z Senegalem (1-2) oraz Kolumbią (0-3).
Po odpadnięciu Polaków z rosyjskiego turnieju, kibice publikowali w mediach społecznościowych posty, w których informowali kogo dopingować będą w dalszych fazach mundialu. Niektórzy zdradzali, że wesprą Brazylijczyków, a inni Chorwatów lub Francuzów. Do zabawy włączyć postanowił się również prezes PZPN, Zbigniew Boniek, który ujawnił, komu kibicować będzie podczas trwających MŚ.
Czytaj także: Siatkarskie święto czas zacząć! – zapowiedź Mistrzostw Świata
Okazuje się, że szef polskiej federacji piłkarskiej wierzy w końcowy triumf reprezentacji Belgii. „Do końca Mundialu kibicuję Belgi,zobaczymy co z tego wyniknie” – napisał „Zibi”.
…do końca Mundialu kibicuję Belgi,zobaczymy co z tego wyniknie⚽??
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 30 czerwca 2018
Boniek stawia na mocnego „konia”, ponieważ Belgowie po fazie grupowej mają na koncie trzy zwycięstwa. W pierwszym meczu pokonali Panamę 3-0, w drugim dali łupnia Tunezji 5-2, a w ostatnim, w którym mierzyli się z Anglikami, wygrali 1-0.
W 1/8 finału reprezentanci Belgii zmierzą się z naszym dobrym znajomym – Japonią. Jeżeli wyeliminują Azjatów, a wcześniej Brazylia pokona Meksyk, w 1/4 finału spotkają się z Canarinhos.