Zbigniew Stonoga podejmuje protest głodowy. To efekt kary, jaką nałożono na osadzonego w areszcie biznesmena. „To żadna nowość w moim więziennym życiu”.
16 października na profilu społecznościowym „Zbigniew Stonoga” w serwisie Facebook opublikowany został list od zamkniętego w areszcie biznesmena.
Zbigniew Stonoga pisze w nim, że po raz kolejny umieszczono go w celi izolacyjnej. Biznesmen twierdzi, że podjęto taką decyzję pomimo tego, iż kilka dni temu rozpoznano u niego zespół stresu pourazowego.
„Dyrektorzy AŚ w Krakowie mimo co ledwo rozpoznanego u mnie zespołu stresu pourazowego zdecydowali dziś, że za karę spędzę 2 tygodnie w celi izolacyjnej. To żadna nowość w moim więziennym życiu cały czas siedzę pod kamerami ale teraz dodatkowo odbiorą mi moje własne pożywienie i papierosy” – alarmuje.
Zbigniew Stonoga podejmuje głodówkę
Stonoga przyznaje, że nie wie, co mają na celu działania podejmowane przez władze aresztu śledczego. Biznesmen twierdzi, że działają one na jego szkodę i chcą go „wykończyć”.
„Nie wiem o co w tym wszystkim chodzi ale suma tego wszystkiego wskazuje że chcą mnie wykończyć psychicznie i fizycznie” – pisze i dodaje, by w nadchodzących wyborach samorządowych nie głosować na „przedstawicieli faszystowskiej partii PiS”.
Zbigniew Stonoga dodaje również, że podejmuje protest głodowy.
„W związku z tym zakładam protest głodowy nie będę jadł ani pił. Dziś pierwszy dzień Głodówki” – oznajmił.
Zbigniew Stonoga został aresztowany w maju zeszłego roku. „Chodzi o rozliczenia z klientem. Częścią tego rozliczenia był samochód. Tamta osoba zawiadomiła prokuraturę, jakoby w tej sprawie doszło do oszustwa. Proces trwał wiele lat, pan Stonoga był w nim uniewinniany, ale po apelacji prokuratury sąd uchylił wyrok i w końcu prawomocnie skazał mojego klienta na rok więzienia” – mówił wówczas jego adwokat.
Więcej informacji znajdą państwo w linku, który załączamy poniżej.