Zbigniew Stonoga znowu ostro! Tym razem atakuje matkę Jarosława Kaczyńskiego i sugeruje, że… współpracowała z SB!

Mimo odbywania kary więzienia, Zbigniew Stonoga wciąż nie daje o sobie zapomnieć. Tym razem w ostrych słowach zaatakował matkę Jarosława Kaczyńskiego i prof. Jadwigę Staniszkis sugerując, że współpracowały one ze Służbą Bezpieczeństwa. 

Zbigniew Stonoga to niewątpliwie w ostatnim czasie jedna z bardziej kontrowersyjnych postaci w Polsce. Wzbudza on wiele skrajnych emocji, jednak z całą pewnością można powiedzieć, że dla wielu osób jest niewygodny. Obecnie odbywa karę pozbawienia wolności za to, że pracownik jego firmy miał przywłaszczyć samochód.

Odbywanie kary pozbawienia wolności nie przeszkadza biznesmenowi w przesyłaniu wiadomości do osób obserwujących jego profil na Facebooku. Ostatni jego wpis jest wyjątkowo kontrowersyjny. Najpierw odniósł się on do sprawy posła Brejzy i nieprawidłowości, do jakich miało dojść w Inowrocławiu. „Pisowska TVP info zaatakowała posła Brejzę syna prezydenta Inowrocławia za nieprawidłowości w urzędzie. Tymczasem jak twierdzi poseł Brejza – sejmowy śledczy, szefem KRUS-u w Inowrocławiu i szefową struktur Pis jest Pani Śmiełowska skazana 5 wyrokami za oszustwa i fałszowania dokumentów” – napisał biznesmen.

I pewnie o wpisie nie byłoby tak głośno gdyby nie jego dalszy ciąg, w którym Zbigniew Stonoga sugeruje, jakoby matka Jarosława Kaczyńskiego, Jadwiga, a także profesor Staniszkis miały być współpracowniczkami Służby Bezpieczeństwa. „Pisowski kaszalot atakował wielokrotnie za rodziców, przykładem tego jest sprawa sędziego Tuleyi ale nikt jeszcze publicznie nie powiedział, że matka Kaczyńskiego Jadwiga Kaczyńska wspólnie z profesor Staniszkis były współpracowniczkami SB” – napisał.

Na koniec biznesmen porównał prezesa Prawa i Sprawiedliwości do… Józefa Stalina. „Kaczyński ma coś ze Stalina, on zawsze atakował rodziny ofiar”  – czytamy we wpisie.

Czytaj także: Zielony kod z „Matrixa” został rozszyfrowany! Jego znaczenie zaskakuje

Źr.: Facebook/Zbigniew Stonoga
Fot.: YouTube/Zbigniew Stonoga, Facebook/Zbigniew Stonoga