Zbigniew Stonoga znów zza więziennej kraty zwrócił się z apelem do internautów. W czwartek na jego profilu pojawił się bardzo emocjonalny wpis, w którym znany biznesmen prosi o pomoc. Jak przekonuje, wkrótce może umrzeć.
Wpis na facebookowym profilu Zbigniewa Stonogi pojawił się w czwartek wieczorem. „Zwracam się do każdego przyzwoitego człowieka skopiuj tą treść i wyślij mailem do Ministra Sprawiedliwości, Rzecznika Praw Obywatelskich, Dyr. Generalnego SW, spróbuj zainteresowac media tą sprawą, proszę udostępnij to.” – pisze biznesmen przebywający w więzieniu.
„Pomóżcie mi ludzie-umieram.” – zakończył dramatyczny apel. Do wpisu załączył zdjęcia pisma, o którego dalsze rozsyłanie prosi biznesmen. Jest w nich mowa o patowej sytuacji w więzieniu, torturach i pogarszającym się stanie zdrowia.
Zbigniew Stonoga został aresztowany w maju zeszłego roku. Chodzi o rozliczenia z klientem. Częścią tego rozliczenia był samochód. Tamta osoba zawiadomiła prokuraturę, jakoby w tej sprawie doszło do oszustwa. Proces trwał wiele lat, pan Stonoga był w nim uniewinniany, ale po apelacji prokuratury sąd uchylił wyrok i w końcu prawomocnie skazał mojego klienta na rok więzienia – mówił wówczas jego adwokat.
Czytaj także: Zbigniew Stonoga znów o sobie przypomniał. Biznesmen pokazuje dokumenty. \"Patrzcie, co mi robią! (...) Proszę Was!\
W międzyczasie głośno było o próbie samobójczej niedoszłego polityka (KLIK), czy okrzykach zza więziennego muru, gdy obrażał Jarosława Kaczyńskiego wskazując go, jako głównego odpowiedzialnego gehenny, którą aktualnie przechodzi za kratami (KLIK). Swego czasu biznesmen podjął nawet głodówkę.
Źródło: wmeritum.pl; Facebook
Fot. YouTube/Zbigniew Stonoga