Popularny publicysta Rafał Ziemkiewicz nie jest raczej znany z przesadnej sympatii do „Gazety Wyborczej”. W swoich publikacjach i wypowiedziach niejednokrotnie oskarżał redakcję Adama Michnika o stronniczość i manipulacje faktami. Internauci przypomnieli fragment jednego z programów Telewizji Republika, w którym, podczas lektury fragmentu „GW”, Ziemkiewicz o mało się nie rozpłakał. Ze śmiechu.
Przed rokiem, w jednym z programów na antenie Telewizji Republika, Rafał Ziemkiewicz czytał fragment artykułu zamieszczonego na łamach „Gazety Wyborczej”. Redaktor zaczął poważnym głosem, specjalnie go modulując, aby wytworzyć ironiczny nastrój grozy.
Artykuł opisywał pewną kobietę, która ze względu na dojście do władzy Prawa i Sprawiedliwości, postanowiła spakować się i wyjechać za granicę. Nie chcę znów wpaść w depresję, w bulimię. Nie chcę mieć znów myśli samobójczych jak w 2006 r. – miała mówić kobieta, cytowana przez „GW”.
Czytaj także: Wielogłosem o....: \"Anglicy na pokładzie\" - Matthew Kneale
W pewnym momencie redaktor Ziemkiewicz nie wytrzymał. Wybuchnął potężnym śmiechem. Próbował się powstrzymać, ale rozbawienie jakiego dostarczyła mu lektura gazety Michnika było silniejsze. Dziennikarz prawie popłakał się ze śmiechu. Dziewczyno! Przestań idiotko czytać „Gazetę Wyborczą” i słuchać TOK Fm i nie będziesz miała myśli samobójczych. – zaapelował na koniec Ziemkiewicz, ledwie powstrzymując salwy śmiechu.
oto w jaki stan wprowadza lektura gazety czerskiej ???
RAZ ?????? pic.twitter.com/eIbaQndgqm— Dagaa (@daguuniaa) 22 marca 2017
Źródło; Fot.: Twitter.com