17-letni złodziej próbował ukraść drogie torebki z markowego butiku Louis Vuitton. Najwidoczniej młodociany przestępca nie zapanował nad nerwami, bo pomylił drzwi ze sklepową witryną. Finał okazał się dla niego fatalny. W sieci pojawiło się nagranie z kamery monitoringu obrazujące całą sytuację.
Niecodzienna próba kradzieży w butiku ekskluzywnej marki Louis Vuitton nastąpiła w Bellevue w amerykańskim stanie Waszyngton. W biały dzień do lokalu z luksusowymi produktami wkroczył zakapturzony nastolatek.
Szybko okazało się, że to złodziej. Młodzieniec szybko zgarnął z półki kilka bardzo drogich torebek i rozpoczął błyskawiczną ucieczkę bez płacenia. Wartość zabranych przez niego towarów wyniosła łącznie aż 18 tys. dolarów.
Młody złodziej nie zdołał jednak uciec zbyt daleko. Zapewne pod wpływem nerwów pomylił drzwi ze przeszkloną sklepową witryną. W efekcie 17-latek odbił się od wzmocnionego szkła i padł nieprzytomny na podłogę. Kamera monitoringu zarejestrowała przebieg kuriozalnej sytuacji.
Na miejscu szybko pojawili się policjanci, w których ręce wpadł pechowy złodziej. Szybko okazało się, że należy on do większej szajki, która od pewnego czasu okradała sklepy w okolicy.
Źr. Polsat News; facebook