Stal Gorzów eliminując w półfinale Falubaz rozpaliła nadzieje swoich kibiców na upragniony mistrzowski tytuł. Tymczasem w Zielonej Górze na konferencji prasowej Rafał Dobrucki poinformował o tym, że po sezonie odchodzi z klubu.
Prezes Stali, Ireneusz Maciej Zmora, nie krył radości z postawy swojej drużyny. W wywiadzie dla portalu sportowefakty.pl, powiedział:
Wynik meczu z Falubazem doskonale oddaje to, co działo się na torze. Zespół Stali Gorzów pojechał rewelacyjnie i wszyscy nasi zawodnicy zasłużyli na pochwałę. Dziękuję również Nielsowi Kristianowi Iversenowi, bo bez niego tego sukcesu by nie było. Jechał wspaniale w drugiej części rundy zasadniczej i gdyby nie to, nie moglibyśmy stosować za niego ZZ. Skorzystanie z tej możliwości dało nam 12 punktów
Czytaj także: Coraz bliżej rozstrzygnięć w Enea Ekstralidze
Zmora jest również zadowolony z faktu, że w finale Stal podejmie Unię Leszno. Jednocześnie ostrzega przed hurraoptymizmem.
Obstawiałem, że Unia Leszno wykorzysta problemy kadrowe, które pojawiły się w Tarnowie. Wszystko potoczyło się zgodnie z moimi oczekiwaniami. To dla nas z pewnością wygodniejszy rywal niż tarnowianie. W przypadku ekipy Jaskółek zawsze mieliśmy problem ze zdobywaniem punktów na wyjeździe. Pamiętajmy jednak, że tak słaby występ, jaki zanotowało Leszno w części zasadniczej na naszym torze, już się nie powtórzy. Ten dwumecz będzie bardzo zacięty. Zadecydują detale
Tymczasem u rywala zza miedzy przed niedzielnym spotkaniem o brąz doszło do roszady w składzie. W awizowanych zestawieniach zabrakło Jarosława Hampela, który w środowym spotkaniu zdobył zaledwie dwa punkty. W meczu z tarnowską Unią zastąpi go Krzysztof Jabłoński. To jednak nie koniec zmian. Na piątkowej konferencji prasowej Rafał Dobrucki poinformował o zakończeniu współpracy z zielonogórskim klubem wraz z końcem obecnego sezonu.
Dobrucki jako zawodnik związał się z Falubazem w 2008 roku. Po zakończeniu kariery w 2011 roku objął funkcję trenera drużyny, z którą zdobył złoty medal Drużynowych Mistrzostw Polski 2013.
Źródło: sportowefakty.pl
Fot. Wikimedia
Aby śledzić informacje sportowe na bieżąco zapraszamy na nasz fanpage: