Od piątku 29 lipca banki w całej Polsce umożliwiły swoim klientom skorzystanie z ustawowych wakacji kredytowych. Wnioski można składać osobiście, ale najwygodniej zrobić to przez internet. Mi zajęło to dosłownie chwilę, chociaż są rzeczy, na które każdy powinien uważać.
Ustawowe wakacje kredytowe mają być formą pomocy dla kredytobiorców w związku z rosnącymi ratami kredytu hipotecznego. Zgodnie z ustawą, każda osoba mająca kredyt w złotówkach na własny cel mieszkaniowy, może zawiesić po dwie raty w trzecim i czwartym kwartale 2022 roku oraz po jednej racie w każdym z kwartałów 2023 roku.
Czy to się opłaca? Eksperci nie mają wątpliwości, ponieważ duża część kredytobiorców spłaca przede wszystkim odsetki, które obecnie są bardzo wysokie. Jeżeli ktoś nie ma problemów z terminową spłatą rat, i tak opłaca mu się skorzystać z wakacji kredytowych, a zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na nadpłatę rat kredytowych. Wówczas jego późniejsze raty mogą zmaleć nawet o kilkaset złotych.
Złożenie wniosku o ustawowe wakacje kredytowe możliwe jest w placówkach bankowych, jednak najłatwiej zrobić to przez internet. Banki od północy udostępniły taką możliwość i złożenie wniosku zajmuje dosłownie dwie minuty. Co istotne, na ten moment składamy jedynie wniosek o zawieszenie spłat rat kredytów w trzecim kwartale 2022 roku i jeśli chcemy zawiesić spłaty rat zarówno sierpniowej, jak i wrześniowej, należy wybrać odpowiednią opcję (zwykle domyślnie zaznaczona jest rezygnacja ze spłaty tylko jednej raty).
Sam wniosek jest bardzo prosty, bank natychmiast odnotowuje jego złożenie i przesuwa datę płatności następnej raty, chociaż na formalne potwierdzenie ma 21 dni. Należy pamiętać, że jeżeli będziemy chcieli skorzystać z ustawowych wakacji kredytowych również w czwartym kwartale, a następnie w przyszłym roku, konieczne będzie złożenie odrębnych wniosków. Banki podają także, że informacja o skorzystaniu z ustawowych wakacji kredytowych przekazana zostanie do Biura Informacji Kredytowej.
Czytaj także: Podwyżki dla polityków? Kaczyński: „Jestem zdecydowanym przeciwnikiem”
