W czwartek w katowickim oknie życia Sióstr Zgromadzenia Świętej Jadwigi ojciec zostawił 3-letnią córkę. Policjanci wszczęli poszukiwania ojca dziewczynki.
W czwartek mężczyzna zabrał córkę na space. Około godziny 14.30 pojawił się przed Zgromadzeniem Sióstr Świętej Jadwigi przy ulicy Leopolda w Katowicach i zostawił 3-letnią córkę w znajdującym się tam oknie życia. Dziecko trafiło do szpitala na badania.
Czytaj także: Tomasz Grodzki w tarapatach. Jest wniosek o ukaranie
Policjanci ustalili tożsamość dziecka i odszukali matkę. Kobieta była w szoku. Dziewczynka już trafiła z powrotem do domu. Tymczasem mężczyzna, który zostawił 3-letnią córkę zniknął. „Jest bez stałego miejsca zameldowania. Poszukujemy go celem wyjaśnienia tej sytuacji – dlaczego podjął taką decyzję.” – powiedziała rzeczniczka katowickiej policji mł. asp. Agnieszka Żyłka.
Wiadomo, że ojciec, który zostawił 3-letnią córkę w oknie życia ma 26 lat i nie mieszka z matką dziecka. Kobieta przyznała jednak, że czasami oddawała mu dziecko pod opiekę. Jak dotąd, mężczyzna zawsze odprowadzał dziecko do domu i nie było żadnych problemów.
Czytaj także: Polski piłkarz narzeka na klub. Kazali mu wspierać LGBT
Onet przypomina, że pierwsze okno życia w Polsce zostało otwarte w Krakowie przez Caritas Archidiecezji Krakowskiej w marcu 2006 r. Znajduje się w działającym od 1978 r. Domu Samotnej Matki. W całym kraju działa dziś kilkadziesiąt okien życia.
Źr. onet.pl; policja.pl