Makabryczne znalezisko brytyjskiej policji wstrząsnęło opinią publiczną w Europie. W jednej z ciężarówek znaleziono zwłoki 39 osób. Sprawą zajmują się służby, którym już udało się ustalić narodowość wszystkich martwych osób.
W środę w parku przemysłowym w Grays w Essex na wschód od Londynu w naczepie ciężarówki dokonano wstrząsającego okrycia – zwłoki 39 osób: 38 dorosłych i jednego nastolatka. Służby przyznały, że identyfikacja wszystkich zmarłych może potrwać wiele dni. Już teraz udało się jednak ustalić ich narodowość. Okazuje się, że pochodzili z Chin.
Początkowo o narodowości 39 osób, których zwłoki znaleziono w ciężarówce poinformowały brytyjskie media. Szybko jednak informacja ta znalazła potwierdzenie ze strony policji. Funkcjonariusze poinformowali również że wśród 39 osób było 31 mężczyzn i 8 kobiet.
Ciężarówka przypłynęła prawdopodobnie promem z portu Zeebrugge w Belgii właśnie do Purfleet w Anglii. Do angielskiego portu prom przybił pół godziny po północy czasu lokalnego a około godziny 1:05 ciężarówka opuściła port. Niedaleko tego miejsca znajduje się park przemysłowy Waterglade Industrial Estate. To właśnie tam przed godziną 1:40 wezwano policję po tym, jak w kontenerze ciężarówki odkryto ciała 39 osób.
Wiadomo, że ciężarówka miała bułgarskie numery rejestracyjne. 19 czerwca 2018 roku pojazd został zarejestrowany w administracji drogowej w Warnie a dwa dni później opuścił terytorium Bułgarii i nigdy tam nie wrócił.
Służby przesłuchują 25-letniego kierowcę ciężarówki Mo Robinsona, który jest podejrzany o morderstwo. Mężczyzna pochodzi ze wsi Laurelvale w Irlandii Północnej.
Czytaj także: Eksperci: obecność ludzi na terenie Puszczy nie przekreśla jej wartości przyrodniczej
W nocy w związku ze sprawą policja przeprowadziła dwa przeszukania mieszkań w Irlandii Północnej. Jak podali funkcjonariusze, ich celem była „identyfikacja zorganizowanych grup przestępczych, które mogły mieć udział w zdarzeniu”.
Źr. onet.pl; rmf24.pl; wmeritum.pl