Podczas walk przeciwko Państwu Islamskiemu zginął jeden z żołnierzy Zadaniowej Grupy „Gniew Eufratu”. Oddział został założony przez Polaków, a na jego czele stoi mężczyzna posługujący się pseudonimem „Archer”, który nie stroni od aktywności w mediach społecznościowych.
Niejednokrotnie pisaliśmy już o walczącej na Bliskim Wschodzie Międzynarodowej Grupie Zadaniowej „Gniew Eufratu”. Oddział walczy po stronie kurdyjskiej przeciwko islamskim terrorystom z ISIS. Na jej czele stoi Polak posługujący się pseudonimem „Archer”. Teraz mężczyzna został ranny i trafił do szpitala. Liczy jednak na szybki powrót na front. Podczas rekonwalescencji znalazł czas na większą aktywność w mediach społecznościowych.
Grupa została założona przez Polaków, a w jej szeregach znajdują się również weterani oddziałów sił specjalnych niemal z całego świata. Jak twierdzi jej przywódca, Polak o pseudonimie „Archer” relacjonujący ich pobyt na froncie za pośrednictwem Facebooka, w oddziale znajduje się ośmiu naszych rodaków. Więcej o oddziale pisaliśmy TUTAJ.
Teraz Archer poinformował za pośrednictwem Facebooka o śmierci jednego ze swoich żołnierzy. Wszyscy przyjechalismy tu dla idei, gotowi dla tej idei walczyc. Gotowi dla niej zginac. Wczoraj w imie walki o te wartosci, podczas nocnej operacji, polegl w boju jeden z nas. – napisał Archer.
Jak pisze Polak, zmarły żołnierz przyjechał z USA, aby walczyć przeciwko dżihadystom. Jeden z ochotnikow, ktory zostawil swoje wygodne zycie w USA by walczyc z islamskim terroryzmem w Syrii oraz pomoc narodowi kurdyjskiemu w walce o niepodleglosc. Pozostawil partnerke oraz 5 letnia corke dla ktorej chcial walczyc o lepszy swiat. Nom De Guerre/Callsign – Demhot – wspanialy i szlachetny czlowiek, wojownik. Jego dokonania nigdy nie zostana zapomniane, a on sam na zawsze pozostanie w sercu moim, reszty ochotnikow oraz calego narodu kurdyjskiego. – czytamy na profilu Archera.
Źródło; Fot.: Fb.com/Archer