Spotkanie Argentyna-Chorwacja było prawdziwą ucztą dla kibiców piłki nożnej. Chorwaci nie dali żadnych szans „Albicelestes” i pewnie wygrali 3:0.
Chociaż wynik wskazuje na znaczącą przewagę to pierwsza połowa spotkania Argentyna-Chorwacja wcale nie przybliżyła żadnej z drużyn do rozstrzygnięcia. Oba zespoły stworzyły swoje sytuacje, jednak żadnej z nich nie udało się wykorzystać. Już tutaj dało się zaobserwować bardzo niską skuteczność Lionela Messiego, który nie miał praktycznie żadnych sytuacji bramkowych.
Druga połowa rozpoczęła się od bardzo mocnego ciosu Chorwatów. Fatalny błąd popełnił bramkarz Argentyny, Wilfredo Caballero, który zbyt lekko podbił piłkę. Spadła ona wprost pod nogi Ante Rebicia, który w 53. minucie spotkania popisał się fantastycznym strzałem i wyprowadził Chorwatów na prowadzenie.
O ile pierwsza bramka pozostawiła Argentynie szansę, o tyle druga praktycznie zamknęła im drogę do zwycięstwa. W 80. minucie spotkania fantastycznym strzałem sprzed pola karnego popisał się Luka Modrić. Wynik spotkania w 3. minucie doliczonego czasu gry ustalił Ivan Rakitić, a bramka padła w sposób całkowicie upokarzający Argentyńczyków.
Ostatecznie spotkanie zakończyło się rezultatem 3:0 dla Chorwacji, która jest już pewna awansu z grupy. Szanse na awans wciąż zachowuje Argentyna, która w pierwszym meczu zremisowała z Islandią 1:1. Drugie spotkanie grupy D między Islandią i Nigerią odbędzie się w piątek.