Francuski kontrwywiad poinformował we wtorek o zatrzymaniu trzech dżihadystów wracających do Francji ze szkolenia w Syrii. Tymczasem w środę okazało się, że nikogo nie zatrzymano ponieważ oddziały antyterrorystyczne pomyliły lotniska. We Francji wybuchł skandal.
Informacja o zatrzymaniu trzech mężczyzn związanych z Państwem Islamskim została we wtorek upubliczniona przez francuskie siły antyterrorystyczne i potwierdzona przez ministerstwo spraw wewnętrznych. Chodzi o trzech dżihadystów, którzy wracali samolotem lecącym z Turcji. Odbywali oni szkolenie na terenie Syrii. Wszyscy byli dobrze znani francuskim służbom bezpieczeństwa. Komunikat głosił, że zostali oni zatrzymani w momencie gdy „postawili swoją stopę na ziemi francuskiej”.
>>Czytaj także: Bombardowanie IS: amerykański supermyśliwiec przeszedł chrzest bojowy
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Tymczasem w środę okazało się, że dżihadyści rzeczywiście wylądowali we Francji, ale nikt ich nie niepokoił ponieważ wysiedli na lotnisku w pobliżu Marsylii – a nie w okolicy Paryża gdzie oczekiwały ich oddziały antyterrorystyczne. Jak się okazało kapitan samolotu lecącego do Paryża odmówił islamistom wejścia na pokład więc ci zarezerwowali lot do Marsylii. Oczekujący ich w Paryżu antyterroryści nie mieli o tym pojęcia. Dżihadyści spokojnie wylądowali i pozostali na wolności.
Werbowali terrorystów
Dwóch z islamistów jest zamieszanych w sprawę muzułmańskiego ekstremisty Mohameda Meraha, który przed kliku laty zamordował w okolicach Tuluzy trzech francuskich żołnierzy, a następnie w żydowskiej szkole zastrzelił cztery osoby, w tym troje dzieci. Cała trójka dżihadystów zajmowała się we Francji rekrutacją ochotników do walki w grupach terrorystycznych na Bliskim Wschodzie. Według różnych szacunków przebywa tam ok. 1000 Francuzów. Prawnik jednego z mężczyzn poinformował, że cała trójka do chwili obecnej przebywa na wolności.
>>Czytaj także: Państwo Islamskie apeluje do muzułmanów: Zabijajcie Amerykanów i Europejczyków!
We francuskich mediach wybuchł skandal i pojawiły się pytania o skuteczność walki z terrorystami. Pojawiają się też obawy o to czym zajmują się muzułmanie wracający do Francji po szkoleniach na Bliskim Wschodzie.
Źródło: polskieradio.pl
Fot.: Commons Wikimedia/Nerbal del Burn