Daniel-Andre Tande wygrał indywidualny konkurs Pucharu Świata w niemieckim Willingen. Drugie miejsce w konkursie zajął Richard Freitag, a na najniższym stopniu podium stanął Dawid Kubacki. Czwarty był Kamil Stoch.
Skoki pierwszych zawodników były bardzo krótkie. Jedynie Davide Bresadola osiągnął przyzwoitą odległość 129 metrów, dzięki czemu oczywiście objął prowadzenie. Pierwszym z Polaków na belce startowej był Jakub Wolny. Najmłodszy spośród naszych kadrowiczów poleciał za 125 metr, co dawało mu dopiero ósmą lokatę. Znacznie lepiej poradził sobie Maciej Kot. Skok na 132.5 metra oczywiście dał Kotowi awans do drugiej serii.
Będący ostatnio w małym kryzysie Piotr Żyła, udowodnił, że problemy już są poza nim. 139,5 metra były świetną próbą polskiego skoczka. Jeszcze dalej pofrunął najstarszy z polskich skoczków – Stefan Hula. Sędziowie zmierzyli, że 32-latek poleciał na 143,5 metra. Dzięki tej próbie zajmował drugie miejsce. Dawid Kubacki również udowodnił, że znajduje się aktualnie w iście szczytowej dyspozycji. Nowotarżanin wylądował o pół metra dalej od Huli i objął prowadzenie w zawodach. Wielką formę potwierdził również Kamil Stoch. 31-latek z Zębu osiągnął 146 metrów, dzięki czemu został liderem konkursu po pierwszej serii. Drugie miejsce zajmował Niemiec Richard Freitag (149,5 m), lecz z powodu złego lądowania został nisko oceniony przez sędziów.
Czytaj także: PŚ w Zakopanem: Kamil Stoch triumfuje w Zakopanem! Czwarta wygrana z rzędu!
Zajmujący 29. lokatę po pierwszej serii Jakub Wolny znacznie poprawił się w porównaniu do pierwszej próby. 135,5 metra dawało młodemu Polakowi nadzieję na awans o kilka pozycji. Wolnego wyprzedził dopiero Maciej Kot (129,5 metra). Piotr Żyła nieco zawiódł swoje oczekiwania. 132,5 metra nie pozwoliło na objęcie prowadzenia w konkursie. Stefan Hula może kolejne zawody zaliczyć do udanych. Siódmy po pierwszej serii zawodnik osiągnął 140 metrów dało pozycję lidera doświadczonemu polskiemu skoczkowi. Niestety nie najlepszą próbę oddał Dawid Kubacki. Trzeci skoczek pierwszej serii popełnił błąd na progu i wylądował na 137,5 metra..
Kamil Stoch również nie zaprezentował się najlepiej. 137,5 metra dało Polakowi dopiero czwarte miejsce. Niepowodzenie Stocha pozwoliło Dawidowi Kubackiemu utrzymać trzecie miejsce po pierwszej serii. Kamil Stoch był czwarty. Wygrał Daniel-Andre Tande, tuż przed Richardem Freitagiem.