Film „To” na podstawie słynnej powieści Stephena Kinga trafił w piątek na ekrany kin i okazał się ogromnym hitem. Nic więc dziwnego, że pojawiły się już pierwsze zapowiedzi świadczące o tym, że produkcja doczeka się drugiej części.
Okazuje się, że „To” był filmem oczekiwanym przez wiele osób. Tylko w pierwszy weekend zarobił ponad 123 miliony dolarów bijąc jednocześnie rekord Box Office jeśli chodzi między innymi o zarobki horrorów czy filmów, które pojawiły się na ekranach kin we wrześniu. Przyczyniły się też do tego z pewnością pozytywne recenzje chwalące między innymi ukazanie doskonałej relacji między głównymi bohaterami oraz aktora Billa Skarsgarda, który wcielił się w klauna Pennywise’a.
Nic więc dziwnego, że powoli zapowiadana jest już kontynuacja filmu. Reżyser produkcji, Andreas Muschietti wyjawił pierwsze szczegóły na temat drugiej części hitu. Wiadomo, że spotkamy w niej dorosłych bohaterów, z których większość opuściła Derry. Pozostał tam jedynie Mike Hanlon, który uzależnił się od narkotyków. – Na początku drugiego filmu jest wrakiem. Nie jest tylko kolekcjonerem wiedzy o tym, co Pennywise robił w Derry. Jego rolą będzie odkrycie sposobu na pokonanie go. Jedynym sposobem, aby mógł to osiągnąć, jest wzięcie narkotyków, które zmienią sposób jego myślenia – poinformował reżyser.
Czytaj także: „To” na podstawie powieści Kinga bije rekordy. Najlepsze otwarcie w historii horroru!
Na ekran powrócą również dzieci znane z pierwszej części produkcji, ponieważ ważnym elementem kontynuacji mają być retrospekcje. Nie wiadomo natomiast, kto wcieli się w dorosłych bohaterów.
Czytaj także: Poznaliśmy reżysera IX części „Gwiezdnych Wojen”. Wielki powrót!