W niedzielę w Chorzowie doszło do poważnej kolizji. W wyniku zderzenia dwóch pojazdów, jeden z nich dachował. Według ustaleń „Dziennika Zachodniego”, sprawcą wypadu była 53-letnia kobieta, która… miała 2,5 promila alkoholu w organizmie i jest sędzią Sądu Rejonowego w Siemianowicach Śląskich.
Choć całe zdarzenie wyglądało dosyć groźnie, jeden z samochodów dachował, to zostało ono zakwalifikowane przez policję jako kolizja. Według wstępnych ustaleń, wynika, ze 53-letnia kobieta nie zatrzymała się przed znakiem stop czym doprowadziła do zderzenia z innym pojazdem.
Kobieta została przebadana alkomatem, a później dodatkowo na komendzie. Wyniki nie pozostawiały wątpliwości. Miała w organizmie 2,5 promila alkoholu. Sprawą zajmują się śledczy z Prokuratury Rejonowej w Chorzowie. Śledztwo jest prowadzone w kierunku prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu.
Czytaj także: \"Pamiętaj, abyś nie prosiła ich o łaskę!\" - generał August Emil Fieldorf \"Nil\
Według informacji „Dziennika Zachodniego” 53-letnia sprawczyni zdarzenia jest sędzią w Sądzie Rejonowym w Siemianowicach Śląskich. orzeka w sprawach, które trafiają do Wydziału Cywilnego oraz Wydziału Ksiąg Wieczystych. Beata B. to również była prezes siemianowickiego sądu. – informuje „Dziennik Zachodni”.
Pijana sędzia spowodowała #wypadek #Chorzów https://t.co/Kk2GZBByIl pic.twitter.com/veAFOntlyD
— Dziennik Zachodni (@zachodni) 22 maja 2017
Źródło: dziennikzachodni.pl
Fot.: Twitter.com/DziennikZachodni