Djamel Debbouze, znany francuski aktor, który w Polsce kojarzony jest przede wszystkim z rolą Numernabisa z filmu „Asteriks i Obeliks: Misja Kleopatra” , zdradził, że udał się do prezesa francuskiej federacji piłkarskiej i niemal na kolanach błagał go, by pozwolono wrócić do reprezentacji Karimowi Benzemie. Zawodnik Realu Madryt nie otrzymuje powołań do reprezentacji po tym, gdy wyszło na jaw, że szantażował swojego kolegę z kadry, Mathieu Valbuenę, ujawnieniem sekstaśmy, którą ten miał nagrać ze swoją dziewczyną.
Debbouze przyznał, że ubolewa nad faktem, iż Benzema nie występuje w reprezentacji. Aktor zdradził, że udał się w tym celu do prezesa francuskiej federacji piłkarskiej i błagał go, by zawodnikowi Realu Madryt pozwolono wrócić do kadry.
Wybrałem się do prezesa FFF, aby prosić go, niemal na kolanach, o przywrócenie do kadry Benzemy. Nie jestem uprawniony, ale lubię piłkę nożną. Karim to symbol, tak jak może nim być Ben Arfa (Hatem Ben Arfa, niepokorny piłkarz PSG – przyp. red.). Oczywiście, gdyby nie był na odpowiednim poziomie, w ogóle byśmy o tym nie rozmawiali, ale jest na nim – powiedział aktor cytowany przez portal realmadryt.pl.
Czytaj także: Kilka kryminalnych przypadków szlachty z województwa ruskiego w XVII wieku
Nie możemy wyzbyć się go w naszym życiu, Deschamps to wie. Gdy słucham naszego brata, Zizou, rozmawiając z nim, mówi mi, że nie można grać bez niego. Spisuje się bardzo dobrze i płaci zbyt surową karę – dodał Debbouze.
O skandalu z udziałem Karima Benzemy głośno zrobiło się pod koniec 2015 roku. Wówczas wyszło na jaw, że Mathieu Valbuena, jego kolega z reprezentacji Francji, był szantażowany przez nieznane mu osoby ujawnieniem sekstaśmy z jego udziałem. Ostatecznie piłkarz musiał zapłacić okup w wysokości 150 tysięcy euro. Ku zaskoczeniu wszystkich, okazało się, że w całej sprawie brał udział również napastnik Realu Madryt. Benzema miał sugerować Valbuenie, by ten zapłacił szantażystom, chociaż prawnik zawodnika „Królewskich” twierdził, że była to jedynie „przyjacielska rada”.
Zawodnik stanął przed sądem, który nałożył na niego zakaz zbliżania się do Valbueny. Wówczas francuska federacja piłkarska zawiesiła Benzemę i pomimo tego, iż w 2016 roku sąd apelacyjny zniósł sądowy nadzór nad piłkarzem, zawodnik cały czas nie otrzymuje powołań do kadry.
źródło: realmadryt.pl, wMeritum.pl
Fot. Wikimedia/ Bernard Boyé