16-latek zginął na miejscu. Ranni zakleszczeni w pojazdach

Tragiczny wypadek na wysokości Człuchowa. Podczas wyprzedzania doszło do zderzenia dwóch pojazdów. Niestety 16-latek zginął na miejscu. Pozostali ranni zostali uwięzieni w samochodach. Należało użyć specjalistycznego sprzęty, aby ich wydostać.

Dramat rozegrał się ok godz. 14:50 na drodze krajowej nr 25 pomiędzy miejscowościami Ględowo a Jęczniki Małe.

„W trakcie wyprzedzania doszło do czołowego zderzenia dwóch pojazdów. Opel jechał prawidłowo, gdy kierowca peugeota zjechał na lewy pas i doprowadził do wypadku” – powiedział w rozmowie z Polsat News asp. sztab. Sławomir Gradek z Komendy Powiatowej Policji w Człuchowie.

Obydwoma pojazdami podróżowało łącznie pięć osób. Po zderzeniu, wszystkie zostały zakleszczone w autach. W oplu były dwie osoby, które trafiły do szpitala, w przypadku podróżujących peugeotem sytuacja wygląda gorzej. Jeden z nich – 16-latek – zmarł, z kolei ranną kobietę zabrało Lotnicze Pogotowie Ratunkowe do szpitala w Bydgoszczy. Jej stan jest ciężki – informuje Polsat News.

Droga była zablokowana.

Przeczytaj również:

• Wjechał w bramę Pałacu Buckingham. Pojawiło się nagranie [WIDEO]
• Krupówki: najpierw miś, a teraz to. Przechodnie nie mogli uwierzyć [WIDEO]
• Wielkie emocje w walce Murański – Najman. Takiego końca nikt się nie spodziewał [WIDEO]

Źr. Polsat News; facebook