Przerażające sceny rozegrały się w jednym z mieszkań w Rzeszowie. 21-latka przeżyła prawdziwe piekło, jakie urządził jej o 4 lata starszy partner. Mężczyzna znęcał się nad nią fizycznie i psychicznie od dłuższego czasu. Na koniec agresja uległa spotęgowaniu. Uwięził kobietę i żądał od jej rodziców okupu.
Piekło rozpoczęło się jesienią. 21-latka zamieszkiwała w mieszkaniu w Rzeszowie ze swoim partnerem pochodzącym z Konina. W niedzielę mężczyzna uwięził kobietę w tym mieszkaniu i zażądał od jej rodziców okupu w wysokości 30 tys. zł.
„Sprawca pozbawił ją wolności oraz przetrzymywał w charakterze zakładnika do czasu spełnienia żądań, przy czym jego działanie łączyło się ze szczególnym udręczeniem pokrzywdzonej” – informuje Krzysztof Ciechanowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.
21-latka przeżyła piekło. Sprawca miał bić ją pięścią po głowie i twarzy, okaleczać nożem jej ręce, wyrywać włosy oraz założyć na jej szyję sznur z pętlą. Miał przy tym grozić jej śmiercią, a jej rodzicom – pozbawieniem życia córki i ich samych. Jeszcze w dniu uwięzienia kobieta zdołała uciec.
Przemoc odbywała się jednak już wcześniej. Sprawca groził zamieszczeniem w internecie upokarzających kobietę zdjęć. „Kontrolował jej zachowanie, żądał podania haseł do posiadanych przez nią kont na portalach społecznościowych, a także uniemożliwiał jej korzystanie z jej telefonu” – wylicza rzecznik rzeszowskiej prokuratury.
Mężczyzna trafił do aresztu. Grozi mu nawet 25 lat pozbawienia wolności.
Przeczytaj również:
- Chciał zamordować 5 osób nożem w biały dzień. Wiadomo, kim jest. Nowe ustalenia ws. nożownika z Olkusza
- Koszmarny wypadek Polaków w Niemczech. Uciekali przed policją
- Ksiądz ujawnił, ile osób nie przyjęło duchownego i ile zebrał z kopert. Szczery wpis
Źr. RMF FM