Nowy Jork rozważa wprowadzenie nowych przepisów, które będą nakazywały właścicielom restauracji umieszczenie informacji o ilości soli w przygotowanych potrawach. Władze twierdzą, że ma to na celu „edukowanie konsumentów o zagrożeniach”. Restauratorzy mają jednak inne zdanie.
Projekt zakłada, że restauracje, które dodają więcej niż dzienną rekomendowaną ilość soli – jedną łyżeczkę – musiałyby oznaczyć takie danie symbolem solniczki. Nowy Jork jest pierwszym miastem, który rozważa taki krok. Miejska Rada Zdrowia zgodziła się wczoraj rozważyć taki krok. Możliwe, że głosowanie nad tym prawem zostanie przeprowadzone we wrześniu, a regulacja mogłaby wejść w życie jeszcze w grudniu 2015 roku.
Departament Zdrowia szacuje, że nadmierna ilość soli może dotyczyć ok. 10% sprzedawanych produktów. Lokale fast food stanowią około 12% wszystkich restauracji na terenie Nowego Jorku.
Czytaj także: Ustawa 2.0: Co czeka studentów? Przedstawiamy najważniejsze zmiany
Nowe regulacje będą jednocześnie edukować konsumentów o zagrożeniach związanych z wysoką ilością soli, jak też posłużą identyfikacji produktów spożywczych o dużej jej zawartości.
– czytamy w oświadczeniu departamentu.
Burmistrz Nowego Jorku Bill de Blasio zakłada, że wskaźnik przedwczesnej umieralności Nowojorczyków powinien spaść o 25% do 2040 roku.
Restauratorzy jednak nie są zachwyceni tym projektem. Przewodnicząca stowarzyszenia nowojorskich restauratorów Melissa Fleischut stwierdziła, że obowiązujące prawo federalne już teraz nakazuje właścicielom barów udostępnienie informacji o produkcie na życzenie konsumenta. Obecnie, są już zobowiązani do szczegółowych informacji na temat kaloryczności produktów. Nowe przepisy zwiększą tylko górę niepotrzebnej biurokracji, z którą będą się musieli mierzyć.
Niedługo dojdzie do tego, że skład menu będzie miał więcej etykiet ostrzegawczych niż produktów spożywczych
– dodała Fleischut.
źródło: bbc.com
fot. Jorge Royan\Commons Wikimedia