Systemy alarmujące o senności lub rozproszeniu uwagi, inteligentne dostosowanie prędkości i specjalne rejestratory danych – to tylko niektóre z rozwiązań zaproponowanych w unijnym rozporządzeniu ws. bezpieczeństwa ogólnego. Róża Thun poinformowała, że osiągnięto wstępne porozumienie ws. propozycji zmiany przepisów. Kiedy zmiany wejdą w życie?
Unia Europejska zajęła się problemem wypadków drogowych. Nie ulega wątpliwości, że ich najczęstszą przyczyną są błędy ludzkie. Szacuje się, że to powód nawet 90 proc. wypadków. Tymczasem przygotowane przez unijnych ekspertów rozwiązania mają zmniejszyć liczbę ofiar aż o 20 proc. W jaki sposób?
W maju ubiegłego roku ogłoszono pomysł przewidujący wprowadzenie specjalnych systemów poprawiających bezpieczeństwo w samochodach w UE. Wśród rozwiązań tzw. inteligentnego dostosowania prędkości znalazły się m.in.:
- automatyczne hamowanie awaryjne,
- ostrzeżenie przed niezamierzoną zmianą pasa ruchu,
- wprowadzenie asystentów tzw. martwego pola (w samochodach ciężarowych i autobusach),
- powiększona strefa zabezpieczenia przed uderzeniem głową (dot. samochodów osobowych i dostawczych),
- czujnik rozproszenia uwagi kierowcy,
- wykrywanie innych uczestników ruchu wokół pojazdu.
Inteligentne Dostosowanie Prędkości – kiedy regulacje wejdą w życie?
Pod koniec marca osiągnięto porozumienie pomiędzy Parlamentem Europejskim, Radą Europejską i Komisją Europejską. Kolejnym etapem będzie potwierdzenie regulacji przez ambasadorów państw członkowskich oraz Komisję Rynku Wewnętrznego i Ochrony Konsumentów PE, która zajmie się sprawą 2 kwietnia.
Następnie nowe przepisy będą skierowane do Parlamentu Europejskiego, gdzie odbędzie się głosowanie w tej sprawie. Ostatnim elementem będzie głosowanie ministrów państw członkowskich.
Jeżeli zakończą się one przyjęciem projektu, wówczas regulacje wejdą w życie od 2022 roku. Jednak nie dotyczy to asystentów martwego pola oraz powiększonej strefy zabezpieczenia przed uderzeniem głową.
Róża Thun: To uratuje życie tysiącom osób
Za negocjacje w imieniu PE odpowiadała Róża Thun. Eurodeputowana PO przekonuje, że nowe przepisy pozwolą zwiększyć bezpieczeństwo na drogach. „Skupiliśmy się na bezpieczeństwie użytkowników dróg, szczególnie pieszych. Dodatkowe obowiązkowe wyposażenie samochodów (…) uratuje życie tysiącom osób. Nie można biernie patrzeć na kolejne przerażające statystyki alarmujące o wzroście z roku na rok liczby ofiar śmiertelnych – tłumaczy Róża Thun.
Europosłanka zwraca uwagę zwłaszcza na system inteligentnego dostosowania prędkości. W jej ocenie pozwoli on kierowcom uniknąć mandatów. „Inteligentne Dostosowanie Prędkości zapewni kierowcy informacje zwrotne, oparte na mapach i obserwacji znaków drogowych, ilekroć przekroczy on ograniczenie prędkości. To sprawi, że będziemy nie tylko bardziej bezpieczni, ale pomoże też kierowcom uniknąć mandatów za nadmierną prędkość” – podkreśliła.
Powyższy pomysł budzi jednak wiele wątpliwości. Pisał o nich m.in. publicysta Marcin Makowski kilka miesięcy temu.
Źródło: wMeritum.pl, EPP Group