Choć nie głosowałam na Pana 5 lat temu, ale wstydzę się z każdym dniem coraz bardziej – podkreśla Anna Samusionek. Aktorka opublikowała w sieci list otwarty do Prezydenta RP. Odniosła się w nim do wypowiedzi Andrzeja Dudy na temat LGBT.
Najpierw sugestia Joachima Brudzińskiego, że „Polska bez LGBT jest piękniejsza”, później awantura na antenie TVN z udziałem Jacka Żalka i ostra wypowiedź Przemysława Czarnka na temat mniejszości seksualnych. Spór wokół miejsca środowiska LGBT w Polsce rozgorzał na dobre.
W ostatnich dniach głos w dyskusji zabrał prezydent Andrzej Duda, który otwarcie nazywa LGBT „ideologią”. – Jak dzisiaj silny jest ten prąd, to pokazuje wczorajsza sytuacja, kiedy z jednej z polskich telewizji wyrzucono posła, który powiedział, że to jest ideologia. Nazwał to po prostu ideologią. Próbuje się nam proszę państwa wmówić, że to ludzie, a to jest po prostu ideologia – zauważył.
Anna Samusionek rozczarowana działaniami prezydenta: Bardzo proszę, aby zaprzestał Pan obrażania i wykluczania moich przyjaciół
Działaniami prezydenta Andrzeja Dudy i obozu rządzącego wstrząśnięta jest Anna Samusionek. W niedzielę na Instagramie aktorki pojawił się list otwarty do Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. „Panie Prezydencie Andrzeju Dudo, Gdy ranił Pan mnie…milczałam, ale gdy uderza Pan w tych, których kocham…milczeć nie mogę!” – zaznaczyła na wstępie.
„Bardzo proszę, aby zaprzestał Pan obrażania i wykluczania moich przyjaciół, kolegów, znajomych, wspaniałych LUDZI, wykształconych, mądrych i dobrych Polaków, za których podatki rozbija się Pan kolejnymi limuzynami” – podkreśliła.
Samusionek wzywa prezydenta, aby przestał straszyć potencjalnych wyborców, że ich dzieci będą oddawane homoseksualistom. Jak wyjaśnia, związki tego typu nie są w Polsce jeszcze uregulowane.
Aktorka apeluje do prezydenta: Choć nie głosowałam na Pana 5 lat temu, ale wstydzę się
„Proszę natomiast, aby zajął się Pan ochroną polskich dzieci molestowanych i gwałconych przez bezkarnych (w wiekszości) księży. Za pańskiej prezydentury były ich pewnie dziesiątki albo setki, a Pan nie kiwnął w tej sprawie palcem za to, jak uczniak wysłuchuje Pan z pokorą dziesięciominutowych napomnień Rydzyka na wizji” – napisała.
„Choć nie głosowałam na Pana 5 lat temu, ale wstydzę się” – dodaje aktorka. Samusionek stwierdziła ponadto, że jest jej zwyczajnie przykro i wypomniała prezydentowi RP łamanie konstytucji.
Pod swoim listem zamieściła wymowny podpis: „Obywatelka, która jako niekatoliczka, obawia się, że będzie następna do 'odstrzału'”.
Źródło: Instagram, dorzeczy.pl