Konflikt w Porozumieniu nadal jest daleki od rozwiązania. Kamil Bortniczuk w programie internetowym „Tłit” na portalu Wirtualna Polska przyznał, że wspólnie z Adamem Bielanem i bliskimi współpracownikami rozważają powołanie nowej partii politycznej. Poseł komentował również wczorajszy głośny transfer polityczny posłanki Moniki Pawłowskiej. Nie szczędził jednak słów krytyki pod adresem swojej niedawnej partii.
Kilka tygodni temu, gdy wybuchł otwarty konflikt w Porozumieniu Adam Bielan i Kamil Bortniczuk zapowiadali walkę na drodze sądowej. W ich ocenie, Jarosław Gowin nie dopełnił procedur i od strony formalnej nie jest już szefem Porozumienia. W odpowiedzi władze ugrupowania wykluczyły ich z partii razem ze sporą grupą innych polityków. Wśród nich byli także posłowie pełniący ważne funkcje w ministerstwach.
Czytaj także: Hołownia: Jedyną decyzją jaką ma do podjęcia ten Sejm jest samorozwiązanie
„Przyznam, że po niedzieli, czyli po głośnym transferze poseł Pawłowskiej do Porozumienia, mam coraz mniejszą ochotę na kontynuowanie sporu o Porozumienie” – przyznał zaskakująco Bortniczuk. „Mam wrażenie, że ta nazwa zaczyna znaczyć coraz mniej. A wręcz, że powoli zaczyna ciążyć” – dodał polityk.
Bortniczuk i Bielan założą partię?
W programie padło pytanie, czy wspólnie z Adamem Bielanem i innymi politykami wyrzuconymi z Porozumienia zamierzają powołać nową partię polityczną. „Rozmawiamy o tym stale.” – przyznał Bortniczuk. „Nie jestem upoważniony do tego, żeby przedstawić plan działania, zanim nie ustalimy tego ostatecznie z kolegami” – zaznaczył poseł.
Przypomnijmy, w niedzielę posłanka Lewicy Monika Pawłowska zdecydowała się na radykalną zmianę barw politycznych i przejście do Porozumienia Jarosława Gowina. O swojej decyzji poinformowała w mediach społecznościowych. „Dziękuję za wspólną pracę i działania w ramach Lewicy. Dzisiaj zaczynamy iść inną drogą, ale mam nadzieję, że wciąż w przyjaźni będziemy pracować na rzecz lepszej Polski dla każdej i każdego. Dziś rozpoczynam współpracę z premierem Jarosławem Gowinem” – napisała na Twitterze.
Czytaj także: Winnicki o transferze Pawłowskiej: „Jeśli kogoś dziwi, to nie odrobił lekcji”
Źr. dorzeczy.pl; wp.pl; wmeritum.pl