Tragedia na drodze w województwie lubelskim. Nie żyje lokalny polityk z Józefowa. Jego znajomi są wstrząśnięci tym, co się wydarzyło.
Do wypadku doszło 29 października na trasie Frampol-Janów Lubelski. 48-latek jechał motocyklem i zderzył się czołowo z samochodem osobowym. Policja informowała, że z przeprowadzonego śledztwa wynikało, iż kierowca pojazdu osobowego chciał uniknąć najechania na tył innego samochodu, w związku z czym zjechał na przeciwległy pas ruchu.
Wtedy doszło do zderzenia z motocyklem i uderzenia w bok innego samochodu. Kierowcy, którzy siedzieli za kierownicami pojazdów osobowych nie odnieśli obrażeń. Niestety, tyle szczęścia nie miał motocyklista.
48-latek w ciężkim stanie trafił do szpitala w Lublinie. Tam okazało się, że to Grzegorz Berdzik, czyli lokalny polityk, radny miejski Józefowa. Mężczyzny niestety nie udało się uratować. Zmarł 31 października w wyniku odniesionych obrażeń.
Nie żyje Grzegorz Berdzik
– Śp. Grzegorz Berdzik był wzorem samorządowca, zawsze pełnym szacunku i miłości do ludzi. Funkcję radnego traktował jak swoją życiową pasję i pięknie służył zarówno swojej rodzinnej miejscowości Górniki, jak też całej naszej lokalnej ojczyźnie. Miał w sobie coś rzadko spotykanego, potrafił urzekać swoją osobą i postawą. Był człowiekiem bardzo lubianym, ciepłym, serdecznym, a tym samym dobrym wzorem do naśladowania dla nas wszystkich. Umiał służyć i z tej służby czerpał ogrom satysfakcji i dumy – pożegnali radnego przedstawiciele Urzędu Miejskiego w Józefowie.
Głos ws. śmierci mężczyzny zabrał też jego znajomy, ks. Paweł Dynak, który prowadził uroczystości pogrzebowe Berdzika. Był ewidentnie wstrząśnięty tym, co się wydarzyło.
– Podczas jednej z podróży nie dotarłeś do celu. Pamiętam osobiście kilka naszych wspólnych spotkań. Zawsze, kiedy rozmawialiśmy, z uśmiechem na twarzy pytałeś mnie o to, kiedy pojedziemy razem na te motory? Dziś już wiem, niestety, że to nie będzie możliwe – cytuje słowa duchownego serwis gazeta.pl.