Niestety tragiczny okazał się finał poszukiwań 19-latki, która w sobotę zaginęła w Chojnicach. Policjanci odnaleźli ciało zaginionej dziewczyny. Jej życia nie udało się uratować. Policja wstępnie wykluczyła, by do jej śmierci przyczyniły się osoby trzecie – podało w niedzielę Radio Gdańsk.
W sobotę policjanci otrzymali zawiadomienie o zaginięciu 19-latki. Po raz ostatni widziano ją w Parku Tysiąclecia w centrum Chojnic. Później słuch o niej zaginął. Po otrzymaniu zgłoszenia, funkcjonariusze podjęli się poszukiwań.
Pewien trop podsunęła funkcjonariuszom analiza nagrań z monitoringu. Wynikało z nich, że około 5 nad ranem ktoś wpadł do pobliskiego stawu. Na miejsce wezwano strażaków, którzy rozpoczęli przeszukiwanie zbiornika.
Niestety niedługo później nastąpił tragiczny finał poszukiwań. „Strażacy wyłowili zwłoki 19-letniej dziewczyny” – powiedziała Radiu Gdańsk asp. Magdalena Zblewska z Komendy Powiatowej Policji w Chojnicach.
Śledczy prowadzą czynności wyjaśniające. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich, jednak na ostateczne wnioski trzeba jeszcze poczekać.
Przeczytaj również:
- Ukraińska kukurydza wysypana na tory. Wiele ton [FOTO]
- Ujawnił ostatnią wolę Tomasza Komendy. „Bardzo proszę o uszanowanie woli zmarłego”
- Wszyscy na mamuciej skoczni zamarli. Groźny upadek Dawida Kubackiego [WIDEO]
Źr. Radio ZET; Radio Gdańsk