Dawid Kubacki zaliczył upadek podczas kwalifikacji rozgrywanych na obiekcie mamucim w Oberstdorfie. Wszyscy na skoczni zamarli.
Dawid Kubacki otworzył niedzielne kwalifikacje, ponieważ zawodnicy startowali w kolejności adekwatnej do miejsc zajmowanych w klasyfikacji PŚ w lotach narciarskich. Dzień wcześniej Polak odpadł zaś w pierwszej serii konkursu Pucharu Świata.
Gdy Kubacki zasiadł na belce znacząco pogorszyły się warunki pogodowe. Wiatr wiał i zawodnik cały czas oczekiwał na zgodę na oddanie skoku. Wreszcie dostał jednak zielone światło.
Niestety, skok naszego rodaka zakończył się fatalnie. Polak nie dał rady bowiem ustać i upadł, a ludzie zgromadzeni na skoczni zamarli. Na szczęście Kubacki podniósł się ze śniegu i dał znać, że wszystko z nim w porządku. Reprezentant Polski uzyskał tylko 176,5 metra, co na skoczni mamuciej stanowi fatalny rezultat.
– Pozytywne wieści – po upadku w kwalifikacjach w Oberstdorfie u Dawida Kubackiego wszystko w porządku – przekazał w oficjalnym komunikacie oficjalny profil Polskiego Związku Narciarskiego.
Polak otrzymał zaledwie 22 punkty za styl, co stanowi słaby wynik.