20-letni motocyklista zginął w sobotę w miejscowości Giełczew, po tym gdy zderzył się z dostawczym Oplem jadącym w tym samym kierunku. Wjechał w tył samochodu i zginął na miejscu zdarzenia. Tego samego dnia, kilka godzin wcześniej zatrzymano go do kontroli drogowej w związku z nieprawidłowym wyprzedzaniem i przekroczeniem prędkości. Policjanci ukarali go mandatem karnym.
Do śmiertelnego wypadku doszło wczoraj około godziny 21.30 w miejscowości Giełczew w pow. lubelskim na drodze wojewódzkiej nr 835. Jak wynika z ustaleń policjantów ruchu drogowego KMP w Lublinie, kierujący motocyklem marki Yamaha uderzył w tył poprzedzającego do Opla.
Oba pojazdy jechały w tym samym kierunku. Po zderzeniu motocykl wpadł do rowu. Kierującym motocyklem był 20-letni mieszkaniec gm. Żółkiewka. Mężczyzna zginął na miejscu. Oplem Movano kierował 19-letni mieszkaniec gm. Rybczewice – był trzeźwy.
Tego samego dnia, kilka godzin wcześniej 20-letni motocyklista był zatrzymany do kontroli drogowej w związku z nieprawidłowym wyprzedzaniem i przekroczeniem prędkości. Został wówczas ukarany mandatem karnym.
Przeczytaj również:
- Policjantka pokazała, jak złodzieje oznaczają mieszkania do obrobienia. Mówi, żeby wyjmować to z drzwi
- Jasnowidz Jackowski przewidział atak Iranu? Mówi, co będzie dalej
- Polscy żołnierze w rejonie konfliktu na Bliskim Wschodzie. Komunikat MON
Źr. Policja