Szef polskiego MON Władysław Kosiniak-Kamysz opublikował komunikat po ataku Iranu na Izrael. W rejonie konfliktu przebywają polscy żołnierze. Minister zapewnia, że na chwilę obecną nikomu z nich nie grozi niebezpieczeństwo.
W nocy z soboty na niedzielę Iran wystrzelił ponad 300 dronów i rakiet w kierunku Izraela. Zdecydowaną większość z nich zneutralizowano zanim dotarły do celu. Atak przeprowadzono w ramach zemsty po zbombardowaniu konsulatu Iranu w Syrii. W tamtym zamachu zginęli irańscy dyplomaci i dowódcy wojskowi.
W rejonie konfliktu, w Libanie w ramach misji pokojowej przebywają polscy żołnierze i inny personel. Wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz opublikował w tej sprawie komunikat w mediach społecznościowych.
„Po nocnych atakach na Izrael nasi żołnierze i pracownicy na misji pokojowej w Libanie są bezpieczni. Zachowali w nocy i ciągle zachowują wszelkie procedury bezpieczeństwa. W razie konieczności przebywają w schronach, wstrzymano też wyjazdy patrolowe poza bazy. Cały czas obserwujemy i analizujemy sytuację” – czytamy.
Przeczytaj również:
- Szewko mówi o najgorszym scenariuszu po ataku Iranu. „Płonące miasta i instalacje”
- Gigantyczny konflikt wisi na włosku? Te informacje o planach Izrael bardzo niepokoją
- Chiny wchodzą do gry! Jest reakcja po ataku Iranu na Izrael
Źr. X; interia