Donald Tusk nie przyszedł na zaplanowane spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą. Reakcja głowy państwa była bardzo wymowna.
Nie doszło do zaplanowanego na 1 maja spotkania Andrzeja Dudy z Donaldem Tuskiem. Zgodnie z oficjalną wersją premier nie mógł zjawić się na rozmowie, ponieważ ma problemy ze zdrowiem.
Spotkanie miało się odbyć z inicjatywy prezydenta i dotyczyć m.in. priorytetów polskiej prezydencji w Radzie UE oraz sprawie programu Nuclear Sharing. Data również była wymowna, ponieważ 1 maja 2004 Polska weszła do Unii Europejskiej. Dziś obchodzimy 20. rocznicę tych wydarzeń.
– Minister (szef KPRM) Jan Grabiec poinformował we wtorek wieczorem, że ze względów zdrowotnych premier nie może być obecny na spotkaniu – powiedział Wojciech Kolarski, prezydencki minister.
Andrzej Duda reaguje na absencję Tuska podczas spotkania
Głos ws. nieobecności Donalda Tuska zabrał też Andrzej Duda. Polski prezydent zareagował bardzo wymownie dając do zrozumienia, że Tusk „nie skorzystał z zaproszenia” do Pałacu Prezydenckiego.
– Premier nie skorzystał z mojego zaproszenia, ale wierzę, że naszą politykę w UE będziemy z powodzeniem realizowali razem – powiedział Andrzej Duda w rozmowie z mediami.
Jeszcze wcześniej Wojciech Kolarski, prezydencki minister, przyznał, że „zaskakuje go to, że premier był aktywny, ale nie zdecydował się spotkać z prezydentem i porozmawiać o najważniejszych sprawach dla Polski”.