Cały świat komentuje inaugurację Donalda Trumpa na prezydenta USA. W trakcie wydarzenia doszło do zaskakującej sytuacji. Chodzi o gest Elona Muska. Miliarder wykonał go podczas swojego przemówienia. „Czy tak było, czy przypadek, niech już każdy ocenia sam, to co widzi” – pisze jeden z polskich dziennikarzy.
W poniedziałek, 20 stycznia, w Waszyngtonie odbyła się oficjalna inauguracja prezydentury Donalda Trumpa. Polityk powrócił na to stanowisko, obejmując urząd po 4 latach przerwy. Trump został drugim prezydentem w historii USA, po Groverze Clevelandzie, który pełnił dwie niekolejne kadencje.
Z pewnością uroczystość inauguracyjna, która odbywała się w Rotundzie Kapitolu, przyciągnęła uwagę całego świata. W ceremonii udział wzięli przywódcy licznych państw – m.in. premier Włoch Georgia Meloni, czy prezydent Argentyny Javier Milei.
Zaskakujący gest Muska podczas wystąpienia. O co chodziło?
W trakcie inauguracji przemawiał Elon Musk. Miliarder, który aktywnie działał na rzecz Trumpa w kampanii, wyrażał nadzieję na wielkie osiągnięcia w trakcie nowej kadencji. Jednak jeden fragment jego wystąpienia sprawił, że dyskutują o nim media, także w Polsce.
Chodzi o gest, który wykonał podczas swojego przemówienia. – Tak smakuje zwycięstwo! – krzyknął. Następnie chwycił za serce dłonią, po czym wyprostował ją. Wielu komentatorów uważa, że wykonał salut rzymski.
„Ten ruch wywołuje sporo dyskusji w internecie. Podczas krótkiego przemówienia Musk wykonał gest przypominający salut rzymski. Czy tak było, czy przypadek, niech już każdy ocenia sam, to co widzi” – pisze Paweł Żuchowski z RMF FM.