Rośnie zagrożenie ze strony Rosji. Czy Polska może czuć się bezpieczna? Na to pytanie w rozmowie na antenie TVN24 odpowiedział ambasador USA w naszym kraju – Mark Brzezinski.
Brzezinski to ustępujący ambasador USA w Polsce. Jest on bowiem związany z administracją Joe Bidena, w związku z czym po zmianie prezydenta zastąpi go „człowiek” Donalda Trumpa.
Niedawno Brzezinski gościł na antenie telewizji TVN24, gdzie mówił m.in. o kwestiach bezpieczeństwa. Dyplomata wprost odpowiedział czy Polska może czuć się spokojna, w obliczu rosnącego zagrożenia ze strony Rosji oraz szalejącej za naszą wschodnią granicą wojny.
– Polska jest bezpieczna – powiedział Brzezinski. – Jak tylko Rosja najechała na Ukrainę, sprowadziliśmy 82. dywizję powietrzno-desantową do Rzeszowa. W pewnym momencie mieliśmy 13,5 tysiąca żołnierzy amerykańskich na polskiej ziemi – dodał.
Ambasador przyznał również, że amerykańscy wojskowi przekazali rosyjskim odpowiednikom, iż w sytuacji, gdy amerykański lub polski żołnierz zginął na polskiej ziemi, NATO podejmie odpowiednie działania. – Nie chcemy tego, nie jesteśmy uczestnikami wojny między Rosją a Ukrainą, ale nie przychodźcie do Polski – oświadczył. – Rosjanie trzymają się z dala od Polski – podsumował.