Jarosław Kaczyński osobiście zaangażował się w kampanię wyborczą Karola Nawrockiego. Podczas wystąpienia w Siedlcach w dosadnych słowach uderzył w kandydata Koalicji Obywatelskiej, Rafała Trzaskowskiego.
Kaczyński rozpoczął swoje wystąpienie od sprawy śmierci jego bliskiej współpracowniczki. Jak stwierdził, Barbara Skrzypek „padła ofiarą łotrów, łotrów, którzy doprowadzili do jej śmierci”. „Chcę to jasno powiedzieć, oni dzisiaj się próbują bronić, oni dzisiaj próbują straszyć, ale my się nie przestraszymy” – powiedział.
Dalej Kaczyński przypominał, że przed wielu laty, po pokonaniu SLD, mogło dojść do sojuszu PiS i PO. Za niepowodzenie tego projektu oskarżył PO. Później zwrócił uwagę, że partia Tuska popełniła błąd, gdy po przejęciu władzy przez PiS w 2015 r. określiła się mianem „opozycji totalnej”.
„Kim na tle tych wydarzeń jest pan Rafał Trzaskowski?” – kontynuował Kaczyński. „On jest wiceprezesem tej partii. Pamiętajcie państwo o tym, że to zastępca głównego winowajcy, głównego, można powiedzieć, twórcy te polityki, czyli samego Donalda Tuska. Czy kiedykolwiek się od tej polityki, jak dzisiaj często stwierdzi, mówi że przekonywał np. panią Merkel przeciwko temu rurociągowi północnemu? No, nie wiem czy na tej sali, czy w ogóle wśród jakichkolwiek rozsądnych ludzi ktoś w to uwierzy, ale on tak właśnie mówi” – powiedział.
„On próbuje się otoczyć taką mgłą, żeby nie było widać tego, co jest oczywiste. On jest czerwony. To człowiek lewicy, lewactwa. To człowiek, który dzisiaj próbuje się przemalować na biało, tak żeby to wyszło na biało-czerwone, żeby on wyszedł na polskiego patriotę. Taki z niego patriota, jak ze mnie skoczek wzwyż” – kontynuował. „On pozostał taki, jaki był. Jego agenda się nie zmieniła. Tylko na użytek wyborów się zmienia” – podsumował Kaczyński.
Przeczytaj również:
- Hołownia zastanawia się, co by się stało w przypadku śmierci prezydenta Dudy. „Nie daj Boże”
- W Rosji reagują na słowa Tuska. Medialne nagłówki krzyczą
- Sondaż. Jeden z kandydatów ze sporą stratą
Źr. dorzeczy.pl