Donald Tusk zapowiada działania, a Sławomir Mentzen je krytykuje. Lider Konfederacji nie zostawił suchej nitki na premierze.
Donald Tusk zapowiedział niedawno, że 11 czerwca Sejm rozpatrzy wniosek o wotum zaufania dla rządu. Ponadto, przedstawiona zostanie okresowa ocena prac rządu i podległych mu resortów.
Premier mówił również o planowanej rekonstrukcji rządu. Zgodnie z zapowiedziami Tuska rząd ma się stać mniej liczebny, ale za to dużo bardziej efektywny. Nietrudno się domyślić, że ma to związek z wygraną Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich i silną potrzebą odbudowy zaufania wśród społeczeństwa.
Jak zapowiedzi Tuska ocenia Sławomir Mentzen? Lider Konfederacji jest bardzo krytyczny. – To nie jest wotum zaufania dla jego rządu, to jest wotum nieufności względem jego koalicjantów – powiedział Mentzen podczas konferencji prasowej. – Wszyscy uważamy, że należy ten rząd jak najszybciej odwołać, więc oczywiście nie poprzemy wotum zaufania – dodał.
Mentzen stwierdził też, że ma nadzieję, iż podczas rekonstrukcji rządu, którą planuje Donald Tusk, swoje stanowiska straci większość ministrów. Jego zdaniem „ciężko znaleźć kogoś, kto powinien utrzymać się na stołku”.