Wicepremier, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski zareagował na wybuch w miejscowości Osiny w powiecie łukowskim (woj. lubelskie). Polityk zapowiedział protest. Podkreśla również, jak ważna jest obrona naszego terytorium.
Przypomnijmy, że w nocy z wtorku na środę w miejscowości Osiny doszło do eksplozji obiektu nieznanego pochodzenia. Jego pozostałości znaleziono na polu kukurydzy. Były to części metalowe i plastikowe. Na zdjęciach wyglądają jak części silnika, prawdopodobnie drona. W wyniku eksplozji w pobliskich domach uszkodzone zostały szyby.
Do sprawy odniósł się szybko wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. – Nie nosi on na razie, z tych informacji które otrzymałem, znamion, które by świadczyły od razu o charakterze militarnym, więc też nie należy wykluczyć, że możemy mieć do czynienia z dronem przemytniczym – podkreślił.
– I nie należy wykluczyć czegoś, co miało też miejsce w innych państwach – aktów sabotażu, czyli działania związanego z dywersją, z sabotażem na terytorium Rzeczpospolitej – dodał.
Sikorski reaguje na eksplozję w woj. lubelskim. Jasna deklaracja
Do sprawy odniósł się już także wicepremier, szef MSZ Radosław Sikorski. – Kolejne naruszenie naszej przestrzeni powietrznej ze Wschodu potwierdza, że najważniejszą misją Polski wobec NATO jest obrona naszego własnego terytorium. Będzie protest MSZ wobec sprawcy – zapowiedział.